Zdrowie

Absurdalne terminy na kolonoskopię i gastroskopię na NFZ – alarmuje prof. Reguła

2024-09-15

Autor: Agnieszka

Pacjenci w Polsce borykają się z absurdalnymi terminami oczekiwania na badania endoskopowe. Przykładowo, pan Krzysztof, który zgłosił się z objawami takimi jak bóle brzucha, bolesne zaparcia i biegunki, musi czekać na kolonoskopię nawet rok, a na gastroskopię co najmniej dwa lata. To niepokojące zjawisko pokazuje, że sytuacja w polskiej ochronie zdrowia wymaga pilnej interwencji.

Prof. Jarosław Reguła, krajowy konsultant w dziedzinie gastroenterologii, wskazuje na dwa główne problemy: brakuje gastroenterologów pracujących w przychodniach oraz niedostatecznej liczby dostępnych endoskopistów. W polskim systemie ochrony zdrowia, specjaliści często preferują pracę w prywatnych gabinetach, co pogłębia problem w publicznej służbie zdrowia. Sytuację komplikuje również kierowanie pacjentów na badania bez wystarczających wskazań, co dodatkowo nakręca kolejki.

Zaskakujące jest także to, że aż 30-40% pacjentów zgłaszających się do gastroenterologów ma tak zwane zaburzenia czynnościowe przewodu pokarmowego. Oznacza to, że mimo niepokojących objawów, wyniki badań są prawidłowe, co frustracje pacjentów popycha do wielokrotnego powtarzania tych samych badań.

Prof. Reguła podkreśla, że kluczowym krokiem w poprawie sytuacji byłoby wdrożenie systemu, który umożliwiłby lekarzom lepszy wgląd w historię medyczną pacjentów. Dzięki temu można byłoby unikać sytuacji, w których pacjenci wykonują zbędne badania, a także zredukować ich czas oczekiwania.

Jednakże, jedną z pozytywnych zmian jest wprowadzenie możliwości wykonywania badań w znieczuleniu ambulatoryjnym. Pacjenci mogą opuścić placówkę zaraz po zabiegu, co znacznie poprawia komfort ich sytuacji.

W obliczu niepokojących statystyk i owocnych rekomendacji, prof. Reguła apeluje do decydentów o systemowe podejście do problemu. Edukacja społeczna w zakresie profilaktyki nowotworowej oraz dostępność badań powinna stać się priorytetem, aby móc odpowiednio reagować na rosnący problem nowotworów w Polsce. Dobrze zorganizowane programy screeningowe, takie jak testy na obecność krwi utajonej w stolcu (test FIT), mogą znacznie poprawić sytuację.

Na zakończenie, kluczowe jest zwiększenie świadomości pacjentów o konieczności korzystania z badań profilaktycznych oraz wprowadzenie łatwiejszego dostępu do specjalistów, aby wykrywać choroby we wczesnym stadium, co zwiększa szanse na skuteczne leczenie.