Świat

Księżna Mette-Marit zabrała głos. "Gdybym miała wybrać jedno słowo na ten rok..."

2025-01-01

Autor: Agnieszka

Marius Borg Høiby, syn księżnej Mette-Marit z poprzedniego związku, został aresztowany w związku z poważnymi zarzutami. Oskarżono go o napad na byłą dziewczynę oraz groźby podpaleniem jej ubrań, a wkrótce później trafił do aresztu pod zarzutem gwałtu.

Podczas przemówienia do społeczeństwa z okazji Bożego Narodzenia, księżna Mette-Marit powiedziała: "Gdybym miała wybrać jedno słowo na ten rok, byłoby to: wyzwanie." Dodała również, że ten rok był dla nich niezwykle wymagający.

Księżna podkreśliła, że jej najstarszy syn ma prawo do prywatności, a ona oraz jej bliscy szukali "profesjonalnej pomocy przez długi czas". "Nie sądzę, byśmy byli w stanie poradzić sobie w takiej sytuacji bez tego wsparcia, będąc razem jako rodzina, a jednocześnie wypełniając nasze zobowiązania względem narodu norweskiego" – powiedziała.

Warto przypomnieć, że w październiku 2018 roku norweska rodzina królewska ogłosiła, że Mette-Marit cierpi na idiopatyczne zwłóknienie płuc, które jest poważną, nieuleczalną chorobą, z przeciętnym czasem przeżycia pacjentów wynoszącym zaledwie 2-3 lata po diagnozie. Ostatnie doniesienia wskazują, że przyszła królowa wznowiła leczenie 11 października, jednak jej publiczne wystąpienia stały się rzadkością. Mówi się, że uczestnictwo Mette-Marit w wydarzeniach publicznych może być ograniczone na czas jej terapii. Obecnie rodzinie królewskiej zależy na zachowaniu równowagi między życiem prywatnym a publicznymi obowiązkami.