
Krzysztof Miruć: Mieszkanie, które zaskakuje funkcjonalnością
2025-08-30
Autor: Agnieszka
Krzysztof Miruć, znany architekt wnętrz, od lat inspiruje Polaków swoimi projektami. Jego programy telewizyjne, takie jak "Zgłoś remont" oraz "Aranżacje z Miruciem", zyskały ogromną popularność, a jego wizje doceniane są zarówno w branży, jak i w mediach społecznościowych.
Mieszkanie w sercu Warszawy
Na Instagramie Miruć, który ma ponad 200 tysięcy obserwujących, zaprezentował swoje 40-metrowe mieszkanie w Warszawie. W niedawnym wywiadzie dla "Vivy!" podzielił się szczegółami o swoim lokum, które mimo niewielkich rozmiarów, skrywa wiele funkcjonalnych rozwiązań. Fani nie szczędzą komplementów, podkreślając jego znakomity gust.
Przemyślane wnętrze
"Mam dokładnie 39,9 metra kwadratowego. To moje pierwsze mieszkanie, w którym mieszkam do dziś" – wyznał Miruć w rozmowie z "Faktem". Zaznaczył, że zadbał o każdy detal, aby stworzyć przestrzeń przyjemną i funkcjonalną. Urządził ją tak, żeby była nie tylko estetyczna, ale przede wszystkim łatwa w utrzymaniu. W swoim mieszkaniu ma sypialnię, część dzienną oraz wiele szaf i garderobę.
Kanapa jako centrum relaksu
Dla Mirucia kluczowym elementem mieszkania jest kanapa, na której spędza każdą wolną chwilę. "Duża kanapa to mój azyl – to tutaj odpoczywam i relaksuję się po długim dniu" – dodał.
Dom w sercu natury
Oprócz mieszkania w Warszawie, Miruć jest właścicielem urokliwego domu położonego około 30 km od stolicy, który wcześniej należał do znanego piosenkarza Jerzego Połomskiego. "Na początku był to niewielki remont, który z czasem przekształcił się w większy projekt. To miejsce ma ogromny potencjał i stało się moim azylem daleko od miejskiego zgiełku" – zdradził architekt.
Spokój, którego szuka
W swoim domu Miruć znajduje spokój i prywatność, których brakuje mu w codziennym życiu w Warszawie. Cieszy się każdą chwilą spędzoną w tym wyjątkowym miejscu.
Krzysztof Miruć to przykład architekta, który potrafi połączyć nowoczesność z funkcjonalnością, tworząc przestrzenie, w których ludzie czują się naprawdę dobrze.