
Kreml Znowu Grozi Finlandii! Czy Historia Się Powtarza?
2025-09-09
Autor: Katarzyna
Zaskakujące oskarżenia Miedwiediewa
Dmitrij Miedwiediew, były prezydent Rosji i bliski współpracownik Władimira Putina, zaatakował Finlandię, oskarżając ją o przygotowania do wojny i rusofobię. Jego słowa kierowane wobec Helsinek przypominają retorykę, jaką Kreml stosował przed agresją na Ukrainę.
Kreml stosuje sprawdzone metody propagandy
Zgodnie z analizą Instytutu Studiów Wojskowych (ISW), rosyjskie władze powielają te same argumenty propagandowe, które wcześniej posłużyły do usprawiedliwienia aneksji Krymu i inwazji na Ukrainę. Miedwiediew oznajmił, że konfrontacja z Moskwą może prowadzić do "upadku fińskiej państwowości."
Finlandia jako cel propagandy
Miedwiediew stwierdził, że Finlandia dołączyła do NATO pod pretekstem działań obronnych, a w rzeczywistości przygotowuje się do ataku na Rosję. Według niego, kraj ten ma stać się "trampoliną" dla NATO. Jego oskarżenia o "rusofobię" i próby wymazania kulturowej tożsamości rosyjskiej są jedynie elementem rosyjskiej strategii informacyjnej.
Groźby jako narzędzie strachu
Rosyjscy urzędnicy, w tym Nikołaj Patruszew, również wypowiadali podobne oskarżenia, wskazując na dążenie Finlandii do limitowania liczby Słowian na swoim terytorium. Takie działanie ma na celu wywołanie poczucia zagrożenia w krajach NATO, co może przygotować grunt pod przyszłą agresję.
Jak to się skończy? Wzrost napięcia w regionie!
Groźby Miedwiediewa wskazują na rosnące napięcie na linii Rosja-Finlandia. Eksperci ostrzegają, że takie retoryki mogą być zapowiedzią kolejnych agresywnych kroków Moskwy. Świat z niepokojem obserwuje rozwój wydarzeń i zastanawia się, jak dalsza sytuacja wpłynie na stabilność w regionie.