Straszny wypadek w Gdańsku

W nocy z soboty na niedzielę, dokładnie o godzinie 2:15, miała miejsce dramatyczna kolizja na gdańskich drogach. Kierujący mazdą stracił kontrolę nad pojazdem, zjeżdżając z łuku w prawo i uderzając w barierki. Samochód dachował, a scena była przerażająca.

Ratunek w trudnych warunkach

Ratownicy musieli sięgnąć po ciężki sprzęt hydrauliczny, żeby wydobyć kierowcę z wraku. Akcja trwała aż dwie godziny, a ostatecznie udało się to dopiero o 4 rano.

Nastolatkowie w szpitalu

W pojeździe oprócz 17-letniego kierowcy znajdowało się jeszcze trzech pasażerów: dwóch 18-latków i jeden 17-latek. Wszyscy oni zostali przewiezieni do szpitala w wyniku odniesionych obrażeń.

Zablokowana droga i apel do kierowców

Droga w kierunku trasy S7 była całkowicie zablokowana podczas działań ratunkowych, co dodatkowo potęgowało chaos na gdańskich ulicach. Policja apeluje do kierowców o zachowanie szczególnej ostrożności na drogach, zwłaszcza w nocy.

Co dalej z nastolatkami?

Czy nastolatkowie będą musieli zmierzyć się z konsekwencjami prawnymi? Jakie działania podejmą rodziny wobec tak poważnej sytuacji? O tym będziemy informować na bieżąco.