Kraj

Korupcja w MSZ! Raport NIK ujawnia szokujące liczby i komentarze Donalda Tuska

2024-09-23

W najnowszym raporcie Najwyższej Izby Kontroli (NIK) ujawniono skandal wizowy, który może mieć poważne konsekwencje dla rządu PiS. Dziennik "Gazeta Wyborcza" donosi, że w latach 2021-2023 wydano łącznie ponad 366 tysięcy wiz dla obywateli krajów muzułmańskich i afrykańskich, z często minimalnym nadzorem i zupełnym brakiem rzetelności ze strony Ministerstwa Spraw Zagranicznych.

Raport, liczący ponad 300 stron, powstał na podstawie kilku miesięcy intensywnych analiz dokumentów MSZ, w tym korespondencji z placówkami konsularnymi oraz przesłuchań pracowników ministerstwa. Wyniki pracy kontrolerów potwierdzają obawy wielu Polaków o transparentność procesu wydawania wiz.

W ocenie NIK działania MSZ w zakresie nadzoru nad wizami były "niezgodne z prawem, niecelowe i nierzetelne". Co więcej, wskazywano na niegospodarne rozdysponowanie środków publicznych oraz mechanizm korupcjogenny wpływający na konsulów, którzy byli zmuszani do wydawania wiz w określonym czasie, niezależnie od kwalifikacji aplikujących. MSZ oficjalnie zabroniło im nawet weryfikacji umiejętności osób ubiegających się o wizy.

Donald Tusk, w reakcji na raport, wyraził szok i oburzenie: "Kiedy polscy żołnierze i strażnicy graniczni chronili nasze granice, rząd PiS, kierowany przez korupcyjne mechanizmy, wpuścił do Polski 366 tysięcy ludzi bez odpowiednich kwalifikacji! To potwierdza nasze najgorsze obawy!".

Dodatkowo, NIK wskazała na indolencję czterech ministrów spraw zagranicznych z ramienia PiS: Witolda Waszczykowskiego, Jacka Czaputowicza, Zbigniewa Raua i Szymona Szynkowskiego vel Sęka. Jak wynika z dokumentacji, żaden nie wykazywał zainteresowania tym, kto i w jaki sposób uzyskiwał polskie wizy.

Marcin Marjański, rzecznik NIK, zaznaczył w rozmowie z mediami, że choć raport jest szokujący, jest jeszcze na etapie nieprawomocnym. Pełna wersja dokumentu ma być opublikowana w Biuletynie Informacji Publicznej po upływie 21 dni na odniesienie się do raportu przez MSZ i inne jednostki.

W obliczu tych zarzutów, Radosław Sikorski podkreślił, że rząd pracuje nad nową strategią kontroli migracji, która ma na celu zapobieganie podobnym skandalom w przyszłości. Czy ten raport stanie się punktem zwrotnym w walce z korupcją w polskich instytucjach? Z pewnością będzie to temat, który będzie śledzony przez media i opinię publiczną w nadchodzących miesiącach.