Lily Allen jako detektyw

Według doniesień "Daily Mail", 39-letnia wokalistka Lily Allen postanowiła zagrać w detektywa. Zarejestrowała się w ekskluzywnej aplikacji randkowej dla celebrytów, udając, że "szuka kobiet". W ten sposób odkryła, że jej mąż David Harbour, który jest od niej o dekadę starszy, również założył tam swój profil.

Początki miłości

Co ciekawe, to właśnie na tej samej aplikacji Rayi, Allen poznała Harboura kilka lat temu. Ich miłość rozkwitała w 2019 roku, kiedy to wzięli ślub w Las Vegas w towarzystwie swoich córek. Teraz jednak tabloidowe źródła podały, że Lily założyła konto randkowe, aby sprawdzić, czy David faktycznie kogoś zdradza.

Koniec związku

Informatorzy podają, że "Lily nigdy nie zwracała uwagi na innych mężczyzn, odkąd poznała Davida". Szokującą informacją jest to, że związek zakończył się, gdyż Harbour zostawił ją miesiąc temu. Planowali wakacje w Kenii na święta Bożego Narodzenia, które teraz z pewnością się nie odbędą.

Emocjonalne zawirowania

"To były naprawdę trudne miesiące dla Lily. David zakończył związek i ciężko jej się z tym pogodzić. Jest zdruzgotana" – mówi osoba z bliskiego otoczenia piosenkarki. Jak wskazują plotki, Allen przechodzi przez bardzo emocjonalny czas i nie potrafi wrócić do równowagi.

Nowe możliwości?

Z prasy dowiadujemy się również, że artystka rozważa otwarcie się na nowe możliwości w życiu osobistym, jednak aktualne doświadczenia z niewierności były dla niej ogromnym zaskoczeniem. Czy to oznacza nowy początek, czy koniec jej marzeń o idealnym związku? Czas pokaże, ale z pewnością fani Lily będą śledzić wszystko, co dzieje się w jej życiu.