Ons Jabeur, znana tunezyjska tenisistka, ogłosiła zaskakującą decyzję o zakończeniu swojego sezonu. W ostatnich miesiącach zmagała się z poważnymi problemami zdrowotnymi, w tym urazem barku, co doprowadziło ją do wycofania się z kilku ważnych turniejów, zarówno w Berlinie, jak i Waszyngtonie. Jej ostatni mecz odbył się w Toronto 7 sierpnia, gdzie przegrała w dwóch setach z Naomi Osaką.

"Ten rok był dla mnie niezwykle trudny. Wszyscy sportowcy wiedzą, jak ważne są leczenie i regeneracja. Dlatego w związku z wciąż dokuczliwym urazem barku, podjęłam decyzję o zakończeniu gry w tym sezonie" — ogłosiła Jabeur na swoim Instagramie.

W swoim poście, zawodniczka, aktualnie zajmująca 22. miejsce w rankingu WTA, zapowiedziała, że podczas leczenia skupi się na działalności charytatywnej, chcąc robić codziennie coś pozytywnego. "Dziękuję za wsparcie i nie mogę się doczekać powrotu. Do zobaczenia w Australii w 2025 r.!" — dodała.

Rok 2023 był dla Jabeur niezwykle trudny; nie udało jej się dotrzeć do żadnego finału, a systematyczne problemy zdrowotne doprowadziły do spadku w rankingu WTA. Jeszcze w 2022 roku była wiceliderką listy, na koniec tamtego roku zajmowała 6. miejsce, a obecnie znajduje się dopiero na 22. lokacie. Po US Open przegrała kolejnych punktów, ponieważ w zeszłym roku dotarła do czwartej rundy tego turnieju.

Jabeur i Świątek zmierzyły się ze sobą aż siedem razy w ostatnich latach. Polka wygrała pięć z tych pojedynków, a Tunezyjka dwa. Ich pojedynek w finale US Open w 2022 r. zakończył się triumfem Świątek, a w lipcu 2023 roku Jabeur doznała porażki w finale Wimbledonu z Marketą Vondrousovą. Od tego czasu jej forma utrzymuje tendencję spadkową.

Czy Ons Jabeur zdoła wrócić na szczyt formy? Jej decyzja o zakończeniu sezonu z pewnością zaskoczyła wielu fanów, ale czas, który poświęci na regenerację i działalność charytatywną, może okazać się kluczowy dla jej przyszłości w tenisie. Bez wątpienia fani z niecierpliwością czekają na jej powrót!