Kraj

Kolejne wotum nieufności dla minister Kotuli w rządzie Donalda Tuska. Test dla koalicji?

2025-01-28

Autor: Ewa

W ostatnim czasie sytuacja w rządzie Donalda Tuska stała się intensywniejsza, gdyż Koalicja Obywatelska zmaga się z kolejnym wotum nieufności dla minister Katarzyny Kotuli. Jak zauważyli eksperci, ta sytuacja może być kluczowym testem dla stabilności koalicji rządowej.

W rozmowie z redakcją, czołowy poseł Koalicji Obywatelskiej podkreślił, że decyzje dotyczące składu rządu należą do Donalda Tuska, a nie do Prawa i Sprawiedliwości. "Na pewno to nie PiS będzie decydować o tym, kto będzie ministrem w naszym rządzie. To decyzje, które są w gestii Donalda Tuska" — zaznaczył polityk.

Jednocześnie podkreślił, że Katarzyna Kotula stała się problemem wizerunkowym dla Lewicy. "To ich decyzje mają bezpośrednio wpływ na ich wizerunek, czekamy więc na ich reakcję," dodał.

Katarzyna Kotula natomiast stara się bronić swojego stanowiska i odpowiedzieć na krytykę. Po ujawnieniu błędu dotyczącego jej wykształcenia na stronie Sejmu, minister zgłosiła prośbę o korektę do Kancelarii Sejmu. "Błąd wynikał z tego, że w pierwszej kadencji w Sejmie podałam informacje na temat moich studiów, które mogły być nieprecyzyjnie przedstawione. Ukończyłam studia licencjackie na Collegium Balticum, a także studia magisterskie na UAM" — tłumaczyła w swoim wpisie w mediach społecznościowych.

W rozmowie z mediami Kotula zdecydowała się przeprosić za zaistniałą sytuację. "Mogę dzisiaj stanąć w prawdzie i powiedzieć, że bardzo przepraszam. Myślę, że warto być przyzwoitym i przyznać się do błędu. Może to być niepopularne, ale to jest moment, w którym trzeba to zrobić. Jeszcze raz przepraszam" — zaznaczyła.

Dodatkowo, w kontekście rosnącego napięcia wewnętrznego w sztabie Rafała Trzaskowskiego, niektórzy sugerują, że koalicja powinna wzmocnić swoje działania, aby uniknąć drastycznych konsekwencji. "Będziemy musieli stawić czoła temu kryzysowi, bo sytuacja staje się poważna" — skomentował jeden z uczestników wydarzeń.

Patrząc na rozwój sytuacji, przyszłość minister Kotuli oraz stabilność całej koalicji stoi pod znakiem zapytania. Czy rząd Tuska zdoła przetrwać ten kryzys? Czas pokaże.