Nintendo zmaga się z narastającą presją ze strony inwestorów oraz społeczności graczy. Mimo spadku zainteresowania Nintendo Switchem w porównaniu do ubiegłego roku, producent nie zmienia swoich planów dotyczących nowego modelu konsoli.

Wczoraj rano Nintendo opublikowało wyniki swoich finansów za ostatnie miesiące. Mimo że sprzedaż Switcha zmniejszyła się, do tej pory osiągnięto łączną liczbę 146,04 mln sprzedanych egzemplarzy, a w ostatnim czasie dodano 2,62 mln sztuk. W odpowiedzi na zmniejszone zainteresowanie, Japonia zdecydowała się obniżyć prognozy sprzedaży z 13,5 mln na 12,5 mln w tym roku fiskalnym, co także wpłynęło na prognozy zysku operacyjnego.

Jak się mają plany dotyczące następcy hybrydowej konsoli? Prezes Nintendo, Shuntaro Furukawa, podczas konferencji dla akcjonariuszy, ponownie poruszył temat nadchodzącej platformy. Zapewnił, że nowy sprzęt zostanie zaprezentowany zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, co oznacza, że Nintendo Switch 2 ma być oficjalnie ogłoszony do końca kwietnia 2025 roku, czyli przed zakończeniem obecnego roku fiskalnego.

Furukawa podkreślił, że firma pragnie zachować popularność obecnej generacji, unikając konfliktu z czasowym wprowadzeniem nowego urządzenia, co mogłoby zniechęcić lojalnych graczy.

Inwestorzy są coraz bardziej nerwowi, a ceny akcji Nintendo spadły o 4% po ogłoszeniu wyników finansowych. Analityk Dr. Serkan Toto podkreślił znaczenie ogłoszenia nowego Nintendo Switcha, które ma potencjalnie wpłynąć na sytuację japońskiego producenta na giełdzie. Oczekiwania wobec nowej konsoli rosną również wśród graczy, którzy wciąż liczą na świeże informacje i innowacje w nadchodzących produktach Nintendo.

Kiedy więc możemy spodziewać się konkretów? Fani i inwestorzy mają nadzieję na zaskakujące zapowiedzi, które mogą odmienić nietylko przyszłość gier wideo, ale także przyszłość firmy, która od lat stoi na czołowej pozycji w branży. Czy Nintendo zdoła zaskoczyć swoich rywali i graczy? Czas pokaże!