Film "Kraven Łowca" zaledwie zarobił 26 milionów dolarów w weekend otwarcia 13-15 grudnia, z czego 11 milionów pochodziło z USA. To kolejny po "Morbiusie" i "Madame Web" spin-off ze świata Spider-Mana, który kończy się finansową klapą.

Przed premierą "Kravena Łowcy" przewidywano, że film może nie przekroczyć 20 milionów dolarów. Rzeczywistość okazała się jeszcze gorsza – z 11 milionami dolarów na koncie, wynik ten jest nawet gorszy niż "Madame Web", który zarobił w swoim otwarciu 15,3 miliona dolarów.

Czynnikiem przyczyniającym się do słabego wyniku "Kravena Łowcy" są fatalne recenzje. Na Rotten Tomatoes film zdobył zaledwie 15% pozytywnych ocen, a na CinemaScore uzyskał ocenę "C" od widzów. Jeśli nie wydarzy się coś nieoczekiwanego, film może zniknąć z kin w tempie błyskawicy, a jego łączny zarobek nie przekroczy 100 milionów dolarów – co jest niewystarczające przy budżecie sięgającym 130 milionów dolarów.

To kolejny dowód na to, że strategia Sony Pictures, by budować uniwersum Spider-Mana za pomocą spin-offów przedstawiających złoczyńców i postacie drugoplanowe, okazała się nietrafiona. Słabe wyniki kolejnych filmów o Venomie również sugerują, że czas na zmiany. "Venom: Ostatni taniec" odnotował aż 45% spadek w stosunku do pierwowzoru, co może być ostrzeżeniem dla producentów.

Jak donosi serwis The Wrap, Sony jest świadome potencjalnych szkód dla przyszłych filmów o Spider-Manie i w związku z tym rozważa rezygnację z planów dalej rozwijać spin-offy. Wytwórnia planuje skupić się na samym Spider-Manie, co może obejmować zarówno filmy aktorskie, jak i animowane. Czyżbyśmy byli świadkami końca alternatywnej wizji uniwersum Spider-Mana, czy może jest to tylko chwilowy wstrząs? Czas pokaże! Ale jedno jest pewne - kolejny film z serii musi przemyśleć swoją koncepcję.