Kraj

Katastrofa smoleńska: Czy klauzula poufności zasłoni prawdę? Wiceminister Tomczyk obiecuje jawność

2024-09-24

Zarys problemu

Chris Protheroe, ekspert do spraw katastrof lotniczych z Wielkiej Brytanii, ujawnia szczegóły swojej współpracy z podkomisją smoleńską oraz wyzwania związane z obowiązującą go klauzulą poufności. W rozmowie z reporterem "Czarno na białym" Protheroe stwierdził, że może dostarczyć wartościowe informacje, ale nie może ujawniać wszystkich szczegółów, ponieważ klauzula poufności ogranicza jego wypowiedzi.

Jawność badań

Wiceminister obrony Cezary Tomczyk, odpowiadając na pytania internautów, wyraził swoje poparcie dla pełnej jawności procesu badawczego, jednocześnie informując, że każdy ekspert ma prawo wystąpić do Ministerstwa Obrony Narodowej o zniesienie klauzuli: "W każdej tego typu kwestii, jeżeli to będzie prawnie dopuszczalne, odpowiemy: tak" - zapewnił.

Słowa eksperta a tezy polityków

Protheroe zauważył, że jego ustalenia nie zgadzały się z tezą Antoniego Macierewicza o ewentualnym zamachu. "Macierewicz nie był usatysfakcjonowany moim raportem i twierdził, że potrzebuje zmiany, co próbował wymusić" - przyznał ekspert, dodając, że jego praca nie potwierdzała poglądów Macierewicza.

Oświadczenia wiceministra

Wiceminister Tomczyk zapowiada, że pełny materiał dotyczący prac podkomisji wkrótce zostanie zaprezentowany, włączając w to opinie zagranicznych ekspertów. Klauzula poufności została zniesiona, a eksperci mogą występować o jej zniesienie w konkretnych sprawach. Tomczyk podkreślił, że "zniesienie klauzuli już nastąpiło na potrzeby MON oraz zespołu, który rozlicza Macierewicza, ponieważ takie jest prawo w Polsce."

Społeczne oczekiwania

W kontekście katastrofy smoleńskiej, która wciąż budzi żywe emocje w Polsce, temat jawności badań i transparentności w zakresie ich wyników wydaje się kluczowy. Społeczeństwo oczekuje, że finalne raporty będą dokładnie ponownie analizowane, a wszelkie zastrzeżenia dotyczące niewłaściwego przebiegu badań będą traktowane z najwyższą powagą. Czy to oznacza, że prawda o katastrofie wreszcie ujrzy światło dzienne?