Wszystkie najnowsze informacje znajdziesz na naszym portalu.

W środę, po tragicznym zestrzeleniu azerskiego samolotu przez rosyjską obronę przeciwlotniczą, doszło do niespodziewanego kroku ze strony Władimira Putina. Przywódca Rosji zadzwonił do prezydenta Azerbejdżanu, Ilhama Alijewa, aby przeprosić za "tragiczny incydent", który miał miejsce w rosyjskiej przestrzeni powietrznej. Taki ruch jest bezprecedensowy w kontekście polityki Kremla, zwłaszcza biorąc pod uwagę wcześniejsze stanowisko Putina, który nigdy nie kwestionował działań rosyjskich sił zbrojnych.

Galeotti, ekspert ds. bezpieczeństwa, zwraca uwagę, że to przeproszenie może wskazywać na rosnące napięcia w regionie oraz na to, że Kreml może być bardziej wrażliwy na krytykę niż dotychczas. "Z pewnością nie było to łatwe dla Putina, ale sytuacja wymusiła na nim pragmatyczne podejście do polityki. Możliwe, że ten incydent podważy pewność siebie rosyjskiego przywódcy, który dotychczas wydawał się nieomylnością" - ocenia eksperci.

Prezydent Azerbejdżanu stwierdził, że Kreml musi przyznać się do winy, przeprosić oraz pociągnąć winnych do odpowiedzialności. Alijew domaga się również odszkodowań dla rodzin ofiar. Jego słowa mogą świadczyć o zmianie w relacjach między Rosją a Azerbejdżanem, które do tej pory były stosunkowo stabilne.

Galeotti zwraca uwagę, że Azerbejdżan jest kluczowym partnerem Rosji, zwłaszcza w kontekście eksportu gazu do Europy, co sprawia, że jego współpraca z Rosją jest niezwykle istotna. Zdarzenie to przypomina sytuację z 1983 roku, kiedy to sowieckie myśliwce zestrzeliły samolot pasażerski Korean Air. Wówczas Kreml nie przeprosił za ten atak, co doprowadziło do międzynarodowej izolacji ZSRR. Niektórzy obserwatorzy wskazują, że dzisiejsza sytuacja może prowadzić do podobnych konsekwencji dla władz rosyjskich.

Czarne skrzynki z wraku samolotu, który runął na teren Kazachstanu, zostaną poddane analizie w Brazylii, co dodatkowo podsyca spekulacje o przyszłości rosyjskiej polityki zagranicznej. "Trudno oczekiwać, że Putin zdecyduje się na reset relacji z Zachodem, ale takie wydarzenia mogą zmusić go do przemyślenia swojego kursu" - podsumował Galeotti. Społeczność międzynarodowa z niecierpliwością czeka na dalszy rozwój sytuacji, a pytanie brzmi: czy to zdarzenie będzie miało długotrwały wpływ na pozycję Putina na arenie międzynarodowej?