Wojna na Ukrainie: Czy Rosja przygotowuje się na walkę do 2027 roku?
2025-01-04
Autor: Anna
Rosyjskie plany zwiększają obawy na Ukrainie. Andrij Kowalenko, szef Centrum Zwalczania Dezinformacji przy Radzie Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy, twierdzi, że Rosja intensyfikuje swoje działania militarne z myślą o prowadzeniu wojny z Ukrainą aż do 2027 roku. Wskazuje on na narastające zbiory materiałów wojskowych oraz stałe zwiększanie potencjału militarnego Moskwy.
Kowalenko zaznacza, że władze w Rosji nie są zainteresowane negocjacjami z Ukrainą i jednocześnie próbują wykorzystać narrację o "nielegalności" działań ukraińskiego rządu do wywarcia presji na międzynarodową społeczność. W szczególności, Moskwa liczy na to, że nowa administracja Donalda Trumpa w USA skusi się na rozważenie ich warunków bez aktywnego uczestnictwa Kijowa.
"Rosja zrobi wszystko, co w ich mocy, aby obwinić Ukrainę za brak rozejmu, co ułatwi im kontynuację działań zbrojnych. To może być dla nich doskonała pokazówka przed społecznością międzynarodową" – dodaje Kowalenko.
Ekspert zwraca uwagę, że jedynym sposobem na skłonienie Putina do negocjacji jest presja ze strony krajów wspierających działania Kremla, w tym w szczególności Chin. "Jeśli Chiny angażują się w te negocjacje, retoryka Rosji może ulec zmianie. Jednak bez ich zaangażowania, Kreml nie będzie w stanie utrzymać intensywności działań wojennych" – mówi Kowalenko.
Z raportu amerykańskiego Instytutu Studiów nad Wojną (ISW) wynika, że Putin odrzucił propozycję, aby członkostwo Ukrainy w NATO zostało opóźnione o co najmniej dziesięć lat, w zamian za zakończenie wojny. Gen. Keith Kellogg, którego Trump mianował wysłannikiem do Ukrainy, podkreśla, że obie strony konfliktu są osłabione i że potrzebują mediatora, który mógłby uporządkować sytuację.
Sytuacja w regionie pozostaje napięta, a dalszy rozwój wydarzeń będzie miał kluczowe znaczenie dla stabilności zarówno Ukrainy, jak i całej Europy. Jakie mogą być kolejne ruchy Moskwy, pozostaje pytaniem, które nie daje spokoju analitykom na całym świecie.