Niemające precedensu powodzie dotknęły południową Polskę, dotykając życie wielu obywateli w miastach takich jak Nysa i Głuchołazy. W obliczu tej tragedii, w kraju zanotowano również ofiary śmiertelne, co jeszcze bardziej podkreśla dramatyczny wymiar sytuacji. W odpowiedzi na trudności kabareciarze z Paranienormalnych podjęli decyzję o odwołaniu swoich występów. Robert Motyka, jeden z członków kabaretu, podzielił się swoimi przemyśleniami na Instagramie w związku z tą sprawą.

"Nie tylko Kłodzko pod wodą. Tysiące ludzi na południu Polski przeżywa ogromną tragedię. Jesteśmy w trasie, ale pojawia się dylemat moralny - wypada występować w takiej chwili? Wracamy do domu" - napisał Motyka, dodając również informacje o zbiórkach pieniędzy, które można przeznaczyć na pomoc dla poszkodowanych.

Internauci niemal jednogłośnie pochwalili decyzję kabareciarzy. W komentarzach możemy przeczytać: "I w takich sytuacjach poznaje się prawdziwych ludzi", "Dobrze, że wracacie do domu. Ma pan szlachetne serce", "Szacunek! Uważam, że w takich okolicznościach nie wypada występować". Wiele osób wyraziło wdzięczność za empatię, którą pokazali artyści. Niektórzy wysunęli jednak alternatywne propozycje, jak chociażby wspieranie powodzian poprzez przekazywanie dochodów ze występów, co robiliby na pewno w przypadku sytuacji kryzysowych w sporcie.

Dodatkowo, wielu celebrytów rozpoczęło kampanie na rzecz pomocy powodzianom, apelując o wsparcie dla potrzebujących. Organizowane są zbiórki, a lokalne społeczności mobilizują się do działania. W obliczu kryzysu, jednoczą się głosy zwracające uwagę na siłę solidarności i wsparcia w trudnych chwilach.