Świat

Joe Biden potępia rosyjski atak na Ukrainę, Trump poszukuje nowych sojuszy. Podsumowanie nocy

2024-12-26

Autor: Jan

Joe Biden wyraził swoje oburzenie wobec "skandalicznego i odrażającego ataku" Rosji, która w Boże Narodzenie zaatakowała obiekty energetyczne w Ukrainie. Prezydent USA ogłosił, że zwrócił się do amerykańskiego Departamentu Obrony z prośbą o zwiększenie dostaw broni do Kijowa, co ma na celu wsparcie Ukrainy w obliczu rosyjskiej agresji. To działanie zyskuje na znaczeniu w kontekście narastających napięć w Europie, gdzie w ostatnich tygodniach wystąpiły liczne incydenty związane z bezpieczeństwem.

Tymczasem, w Syrii, tymczasowa administracja ogłosiła w czwartek rano, że doszło do zasadzki, w którą wpadli funkcjonariusze służb bezpieczeństwa próbujący aresztować byłego oficera wojsk Baszszara al-Asada. W wyniku starcia zlojalistów zginęło 14 funkcjonariuszy, a 10 zostało rannych. Ta sytuacja pokazuje, jak niestabilna pozostaje sytuacja w Syrii, pomimo zakończenia większych działań zbrojnych.

Dodatkowo, o godzinie 9 papież Franciszek dokonał symbolicznego otwarcia Drzwi Świętych w rzymskim więzieniu Rebibbia, co zbiega się z początkiem Roku Świętego. To ważne wydarzenie kościelne ma na celu symboliczne otwarcie na miłosierdzie i pojednanie, szczególnie w kontekście wyzwań, przed którymi stoi współczesny świat.

Zaskakujące jest, że podczas gdy Biden koncentruje się na Europie i Ukrainie, Donald Trump zwraca uwagę na inne regiony, w tym Kanadę i Grenlandię, z wysiłkami na rzecz zacieśnienia więzi gospodarczych i dyplomatycznych w obliczu globalnych wyzwań. Czy te ruchy prezydenta USA zmienią układ sił na świecie?