Brutalność konfliktu w Strefie Gazy

Wojna w Strefie Gazy, stanowiąca wieloletni i krwawy konflikt między Izraelem a palestyńskim Hamasem, przeszła w nową, jeszcze bardziej dramatyczną fazę. Po brutalnym ataku Hamasu na Izrael 7 października 2023 roku, izraelskie siły zbrojne rozpoczęły intensywne działania wojenne, których konsekwencje są tragiczne.

Straty wśród cywili rosną w zastraszającym tempie

Zgodnie z informacjami przekazanymi przez Al Jazeerę, od poranka w Strefie Gazy odnotowano co najmniej 84 ofiary wśród Palestyńczyków, z czego 69 osób straciło życie w samej Gazie. Izraelskie wojsko koncentruje się na strategicznych celach w mieście, w tym na schroniskach dla cywilów, takich jak szkoła Al-Mu'atassim.

Hamas wzywa do walki

W obliczu rosnących strat, Hamas ogłosił w sieci, prezentując "zdjęcie pożegnalne" 48 izraelskich zakładników. To działanie miało na celu wywołanie presji na izraelskiego premiera, Benjamina Netanjahu, na tle decyzji o dalszych operacjach wojskowych.

Marsz solidarności w Polsce

Z kolei w Warszawie odbył się marsz pod hasłem "Razem przełamiemy blokadę Gazy". Uczestnicy domagali się takich działań jak: embargo na broń dla Izraela, wsparcie humanitarne dla ofiar oraz ewakuacja cywilów z Gazy. To wydarzenie ukazuje rosnącą falę solidarności z Palestyńczykami w Polsce.

Amerykańska pomoc wojskowa dla Izraela

Niespokojne czasy wpływają również na współpracę międzynarodową. USA przygotowują nową umowę na dostarczenie broni do Izraela o wartości niemal 6 miliardów dolarów, w tym 30 śmigłowców AH-64 Apache. Wywołuje to kontrowersje, zwłaszcza w kontekście kryzysu humanitarnego w regionie.

Portugalskie uznanie Palestyny

Na międzynarodowej arenie, Portugalia ogłosiła zamiar uznania niepodległości Palestyny, co może mieć istotne skutki dla polityki międzynarodowej w regionie. Dziewięć krajów planuje podjąć ten krok, co stanowi znak rosnącej presji na uznanie praw Palestyńczyków.

Amerykańska opinia publiczna przeciw polityce Trumpa

Ostatni sondaż ukazuje, że większość Amerykanów krytycznie ocenia działania Donalda Trumpa w polityce zagranicznej, w tym jego odniesienie do konfliktu w Strefie Gazy. Wzrost niezadowolenia może wpłynąć na przyszłe decyzje władz Stanów Zjednoczonych.