Inwazyjne gatunki zwierząt w Portugalii - poważne zagrożenie dla zdrowia i ekosystemu
2025-01-04
Autor: Michał
W Portugalii narasta problem z inwazyjnymi gatunkami zwierząt, które wpływają na życie mieszkańców oraz lokalne ekosystemy. Na czołowej pozycji listy zagrożeń znajduje się komar tygrysi (Aedes albopictus), który zyskał popularność w regionach turystycznych, szczególnie w Lizbonie oraz Algarve. Ten niebezpieczny owad, przenoszący choroby tropikalne jak denga, zika oraz chikungunya, znalazł dogodne warunki do rozwoju w ciepłym klimacie Portugalii.
Profesor Hugo Osorio z Uniwersytetu w Lizbonie alarmuje, że komar tygrysi nie tylko opanował Lizbonę, ale także zagościł w Faro, co zwiększa ryzyko epidemii wśród turystów i lokalnych mieszkańców. W związku z jego obecnością, służby epidemiologiczne emitują ostrzeżenia, które niepokoją przedstawicieli sektora turystycznego.
Abel Monteiro, właściciel obiektów hotelowych, zauważa, że strach związany z komarami może zniechęcać turystów do odwiedzania Portugalii, zwłaszcza w okresie świątecznym. "To nie plaga, a dezorganizacja medialna, która nie sprzyja naszej branży" - dodaje.
Nie tylko komar tygrysi stanowi zagrożenie. Szerszeń azjatycki (Vespa velutina), większy i bardziej agresywny niż europejskie gatunki, również zyskuje na popularności. Od momentu jego pojawienia się w Portugalii, liczba gniazd osiągnęła dramatyczną liczbę ponad 100 tysięcy. W ciągu ostatnich kilku miesięcy, śmiertelne ukąszenia potwierdzono u dwóch osób. Mieszkańcy zauważają, że szerszenie mogą atakować w korytarzach miejskich, a ich obecność staje się powszechna.
"W mojej okolicy nie ma już spokojnych wieczorów. Szerszenie krążą wokół, a sytuacja staje się niebezpieczna" - lamentuje Ana Lalanda, urzędniczka z Lizbony, która zaczęła sadzić rośliny odstraszające te owady, jak bazylia czy mięta.
Kwestia inwazyjnych gatunków to także problem ekologiczny. Wspomniany sum pospolity (Silurus glanis), sprowadzony latami 70. XX wieku, zniszczył rodzimą faunę rzek, a jego populacja rośnie alarmująco. Od momentu jego wprowadzenia, w rzece Tag, gniazda tych ryb przyniosły znaczne spustoszenie i unikrzejnienie populacji lokalnych ryb. Efekty jego obecności obserwuje się też w innych rzekach Półwyspu Iberyjskiego, takich jak Douro, Ebro czy Gwadalkiwir.
Z perspektywy ekologicznej, inwazja obcych gatunków staje się poważnym zagrożeniem, które wymaga skutecznych działań zarówno od rządów, jak i organizacji ekologicznych. Puerto Riko już wprowadziło kampanie edukacyjne w celu ochrony rodzimych gatunków przed skutkami inwazji. Czy i Portugalia podejmie podobne kroki? Czas pokaże.