Interwencja policji w trakcie półfinału "Tańca z Gwiazdami". Tancerz wzięty za dilera!
2024-11-11
Autor: Magdalena
Jakub Pursa, choreograf znanego programu "Taniec z Gwiazdami", został zatrzymany przez policję przed niedzielnym półfinałem. Funkcjonariusze podejrzewali, że jest zaangażowany w handel substancjami psychoaktywnymi. Jak przyznał na Instagramie, sytuacja była dla niego zaskoczeniem.
Jakub Pursa współpracuje z uczestnikami programu jako choreograf tańca nowoczesnego. Jest również partnerem Michała Kassina, który w poprzedniej edycji dotarł do finału z Roksaną Węgiel, a w trwającym sezonie występował z Anną-Marią Sieklucką.
W swojej relacji na Instagramie, Pursa opisał absurdalną sytuację, jaka spotkała go w drodze do studia. Policjanci, widząc jego wygląd w dresie, pomyśleli, że wkroczył w nielegalny biznes. Jakub relacjonował:
"Zostałem spisany przez policję, która podejrzewała mnie o handel substancjami psychoaktywnymi. Zapewne przez moje włosy i dresik, w który byłem ubrany, padły takie podejrzenia. Szybko wytłumaczyłem, że jadę do pracy na nagrania do Polsatu."
Cała sytuacja na szczęście zakończyła się pokojowo, a Pursa potrafił nawet zażartować z funkcjonariuszami.
"Mówiłem, że czekam na koleżankę, która miała mnie zabrać, a kiedy w końcu przyjechała, zaczęła panikować i przejechała przystanek. W tym momencie powiedziałem: 'Kurde, to naprawdę wygląda, jakbym był tym dilerem!'\"
Rzecznik prasowy policji potwierdził, że nikt nie został oskarżony, a interwencja miała na celu jedynie wyjaśnienie okoliczności sytuacji. Para w półfinale "Tańca z Gwiazdami" wciąż wzbudza ogromne emocje, a jurorzy w tym odcinku zmierzyli się z trudnymi decyzjami, eliminując jedną z par.
Pursa podkreślił, że mimo tego incydentu, spóźnił się tylko na próby i nie wpłynęło to na jego występ w programie. "To wszystko to tylko jedno z takich małych 'Życie pisze scenariusze' momentów, które są zabawne w perspektywie czasu" – dodał.