Finanse

Intel w obliczu kryzysu: Czy Qualcomm uratuje giganta? Szokujące zmiany nadchodzą!

2024-09-24

Intel, niegdyś dominator na rynku procesorów, obecnie zmaga się z poważnymi trudnościami finansowymi. Wartość rynkowa firmy spadła z 267 miliardów dolarów w 2019 roku do zaledwie 96 miliardów dolarów. To drastyczny spadek, pokazujący, jak duże są problemy, z jakimi boryka się ta technologiczna potęga.

Najbardziej szokujące zmiany zaczęły się na początku sierpnia 2023 roku, gdy akcje Intela spadły do najniższego poziomu od ponad dekady. Reakcja inwestorów była natychmiastowa; firma ogłosiła ogromne cięcia kosztów, planując zwolnienie 15% swojej siły roboczej, co równa się około 15 tysiącom pracowników. Dodatkowo Intel zapowiedział zmniejszenie wydatków na inwestycje oraz wstrzymanie wypłaty dywidend.

W sierpniu Intel sprzedał wszystkie swoje udziały w firmie Arm Holdings, a w połowie września ogłosił wstrzymanie budowy fabryk w Niemczech i Polsce. Do tego prezes firmy, Pat Gelsinger, zapowiedział wydzielenie działu produkcyjnego Intel Foundry Services (IFS) do osobnego podmiotu.

Niespodziewanym zwrotem akcji jest zainteresowanie przejęciem Intela przez jego rywala, firmę Qualcomm. Gdyby do tego doszło, mogłoby to być jedno z największych przejęć w historii rynków kapitałowych, choć analitycy uważają, że Qualcomm mógłby być zainteresowany jedynie konkretnymi technologiami Intela, a nie całą firmą. Qualcomm, rozwijający swoje portfolio o procesory ARM, niekoniecznie potrzebuje układów x86, w których specjalizuje się Intel.

Jednakże nadzieja dla Intela pojawiła się w postaci propozycji inwestycji od Apollo Global Management. Ta znacząca inwestycja, wynosząca aż 5 miliardów dolarów, może być kluczowa dla rekonstrukcji firmy i przywrócenia zaufania wśród inwestorów.

Intel planuje zrewolucjonizować swoje podejście do produkcji, przechodząc z modelu IDM (Integrated Device Manufacturer) na model fabless, co oznacza, że ​​firma skoncentruje się wyłącznie na projektowaniu, podczas gdy produkcją zajmie się nowa spółka zależna. Ta zmiana, zgodnie z zapowiedziami Gelsingera, pozwoli Intela na pozyskanie nowych źródeł finansowania i lepsze dostosowanie się do zmieniającego się rynku.

Czy nowa strategia pomoże Intelowi odzyskać pozycję na rynku? Czas pokaże, ale jedno jest pewne: stawka jest ogromna, a przyszłość giganta technologicznego zdaje się być na krawędzi!