Pakistański myśliwiec JF-17C wreszcie zaprezentowany! Prezydent Azerbejdżanu, Ilham Alijew, miał okazję zobaczyć maszyny, które rzekomo już weszły do inwentarza sił powietrznych tego kraju. Choć brakowało samolotów w narodowych barwach, ich pakistańskie oznakowanie budziło wiele emocji. Od lutego krążą plotki o zakupach, ale szczegóły dotyczące liczby nabytych myśliwców pozostają wciąż niejasne.

Cena 1,6 miliarda dolarów budzi kontrowersje. Szacuje się, że za te pieniądze Azerbejdżan mógłby nabyć od 24 do 36 samolotów, jednak rzeczywista liczba może być różna. Wiele zależy od specyfikacji maszyn oraz pakietu uzbrojenia.

JF-17C Thunder Block 3 to nowoczesny myśliwiec generacji 4,5+, rozwijany przez Pakistan Aeronautical Complex oraz Chengdu Aerospace Corporation. Wyposażony jest w radar KLJ-7A z technologią AESA, co czyni go jednym z najpotężniejszych myśliwców w regionie.

Co więcej, Azerbejdżańskie JF-17 mają być uzbrojone w chińskie rakiety powietrze-powietrze PL-12 oraz PL-15, a także w inteligentną amunicję powietrze-ziemia od pakistańskiego producenta GIDS. Istotnym elementem wyposażenia będzie turecki zasobnik celowniczy Aselpod, co wskazuje na rosnącą współpracę z Turcją w dziedzinie obronności.

Równo z tym, na międzynarodowej wystawie ADEX 2024, Azerbejdżan podpisał umowę z Roketsanem dotycząca lokalnej produkcji systemów naprowadzania bomb TEBER, co dodatkowo podkreśla strategię kraju na zwiększenie własnych zdolności obronnych. To wszystko pokazuje, że Azerbejdżan dąży do umocnienia swojej armii, stając się kluczowym graczem w regionie. Jakie będą konsekwencje tego zakupu? O tym na pewno będziemy informować na bieżąco!