Finanse

Zaraz ruszy fala. Ceny węgla mogą nas jeszcze mocno zaskoczyć!

2024-09-28

Autor: Piotr

Ceny węgla w Polsce wciąż mogą nas zaskoczyć, gdyż aktualnie za tonę płaci się od 1300 zł do 1850 zł. Szef firmy handlującej węglem zauważa, że zbliżające się chłodniejsze dni mogą wpłynąć na wzrost cen. Prognozy pokazują, że temperatura po nadchodzącej niedzieli może Spaść poniżej 10 stopni Celsjusza, co sprawi, że wiele osób zacznie masowo kupować węgiel w obawie przed nieprzewidywalną zimą.

Sezon grzewczy zbliża się wielkimi krokami.

Na koniec września ceny węgla na składach utrzymują się w przedziale 1300-1850 zł za tonę. Jednak może się to zmienić, szczególnie jeśli pogoda nie będzie sprzyjać.

Szef firmy podkreśla, że jeśli „spóźnialscy” klienci ruszą na zakupy węgla w odpowiedzi na zimno, to może to wpłynąć na presję na ceny. Aktualnie węgiel w cenie około 1300 zł to węgiel o niskiej jakości, włącznie z kiepskimi ekogroszkami. Zasadniczo, im lepsza jakość węgla, tym jego cena jest wyższa. Obecnie sprzedaż węgla w Polsce wynosi około 70% tego, co miało miejsce w roku przed wojną na Ukrainie. Rynek węgla pozostaje w zasadzie w stagnacji.

Polacy zrobili rezerwy, w piwnicach mogą mieć nawet 1 mln ton węgla.

Przewiduje się, że w 2024 roku z krajowych kopalń na rynek trafi około 3 milionów ton węgla opałowego. W Polsce około 3,5 miliona gospodarstw domowych korzysta z węgla jako źródła ogrzewania. Nie brakuje głosów sugerujących, że na rynku może zabraknąć od 4 do 6 milionów ton węgla grubego i średniego.

Przed pandemią koronawirusa szacowano, że rynek komunalno-bytowy opierał się na około 9 milionach ton węgla. Chociaż można przyjąć, że z powodu wymiany źródeł ogrzewania rynek się skurczył o 30%, to i tak potrzebne może być około 6,5 miliona ton węgla w bieżącym roku.

Pewnym buforem może być to, że Polacy zgromadzili około 900 tys. do 1 miliona ton węgla w swoich piwnicach. To rezultat łagodnej zimy oraz wcześniejszych zakupów. Jednakże, wciąż istnieje pytanie o możliwość niedoboru węgla grubego w związku z niską produkcją krajowych spółek węglowych.

Przykłady z rynku.

Na przykład największa polska spółka węglowa, Polska Grupa Górnicza, prowadzi promocję na groszek Karolinka 5-25 mm w ramach akcji "Cieplej za mniej", gdzie można kupić go o 200 zł taniej przy zamówieniu minimum 2 ton. Ceny de facto wynoszą od 1200 do 1570 zł za tonę węgla orzechowego oraz od 1300 do 1420 zł za tonę kostki.

Przeciętni Polacy wstrzymują się z zakupami.

W ciągu ostatnich lat rynek handlu węglem uległ istotnym zmianom. W przededniu 2022 roku w Polsce funkcjonowało niemal pięć tysięcy składów węgla, w tym hurtowni oraz lokalnych punktów sprzedaży. Niestety, wiele z nich zniknęło z rynku.

Jak wskazuje jeden z przedstawicieli branży, około 30% składów węgla zniknęło na przestrzeni ostatnich lat z rynku. Obecnie obserwuje się, że klienci czekają z zakupami, licząc na łagodniejszą zimę. W momencie, gdy pogoda się zmieni, można spodziewać się fali zakupów, co z pewnością przełoży się na wzrost cen węgla. Wszystko będzie zależało od prognoz pogody.

W czasach przed pandemią węgiel kupowano najtaniej wiosną, a im bliżej sezonu grzewczego, tym ceny wzrastały. Każdy powinien więc dobrze przemyśleć swoje decyzje zakupowe, aby uniknąć niekorzystnych podwyżek cen.