Sport

Ikona włoskiego futbolu Salvatore Schillaci zmarł w wieku 59 lat. Pamiętna kariera, która zakończyła się tragicznie

2024-09-18

Autor: Michał

Salvatore Toto Schillaci, znany jako król strzelców mundialu z 1990 roku, odszedł z tego świata po długiej walce z nowotworem jelita grubego. Schillaci, który zdobył sześć bramek podczas tego turnieju, przyczynił się do zdobycia brązowego medalu przez reprezentację Włoch, a jego znakomite występy na boisku przeszły do historii.

W 1990 roku, gdzie rzucił wyzwanie rywalom na własnej ziemi, został bohaterem narodowym. Zastępując wówczas bramkostrzelnych kolegów z drużyny, stał się najjaśniejszą postacią mistrzostw, co zaowocowało zdobyciem Złotej Piłki i uznaniem go za najlepszego zawodnika turnieju. Poza bramkami, Schillaci zaliczył również kluczowe asysty, które pomogły drużynie w awansie do finałów.

Schillaci karierę piłkarską rozpoczął w Messinie, następnie grał w Juventusie i Interze Mediolan, z których ma na koncie liczne trofea, takie jak Puchar Włoch i Puchar UEFA. W sezonie 1994/1995 przeszedł do Japonii, gdzie kontynuował karierę w Jubilo Iwata, zdobywając tam mistrzostwo kraju.

Po zakończeniu kariery w 1999 roku, Schillaci z powodzeniem prowadził własną szkółkę piłkarską i brał udział w różnych programach sportowych. Jego zaangażowanie w futbol pozostaje inspiracją dla wielu młodych zawodników.

Niestety, od 2022 roku zmagając się z poważną chorobą, przeszedł dwie operacje, a stan jego zdrowia znacząco się pogorszył. Przed śmiercią kilka tygodni spędził w szpitalu w Palermo, gdzie prowadził heroiczną walkę o życie.

Informację o jego śmierci jako pierwsza podała "La Gazzetta dello Sport", a liczba wiadomości kondolencyjnych z całego świata pokazuje, jak wielkim wzorem był dla fanów piłki nożnej.

Zmarł w wieku 59 lat, a wiele znakomitości świata futbolu, w tym Zbigniew Boniek, oddało mu hołd w mediach społecznościowych, wspominając słynną radość ze strzelania goli i integralność, jakią emanował na boisku. Jego dziedzictwo wciąż będzie żyć w sercach kibiców i miłośników futbolu na całym świecie.