Sport

Iga Świątek w drodze po potężne nagrody w United Cup

2025-01-01

Autor: Tomasz

Rok temu Polska przegrała finał United Cup z Niemcami wynikiem 1:2, jednak Iga Świątek, mimo to, została wybraną MVP całej rywalizacji. Polka zarobiła wówczas 775 tys. dolarów, co czyniło ją najwyżej opłacaną uczestniczką turnieju. W przeciwieństwie do niej, Alexander Zverev, który zdobył 739 tys. dolarów, przegrał jedno z wcześniejszych singlowych starć z Alexem de Minaurem. To pokazuje, jak ważne są indywidualne sukcesy w tej rywalizacji.

W tym roku Iga jest na dobrej drodze, aby poprawić swoje osiągnięcia. Wystarczy, że wygra mecze zarówno w singlu, jak i w mikście, a Polska spełni marzenia, które nie udało się zrealizować 12 miesięcy temu, kiedy to zakończyli turniej na drugim miejscu.

Iga już za cztery zwycięstwa w Sydney – dwa w singlu i dwa w mikście – zarobiła ponad 325 tys. dolarów. Budżet United Cup wynosi ponad 11 milionów dolarów, z czego połowa jest przeznaczona na wynagrodzenia dla tenisistów. Najlepsi zawodnicy z czołówki rankingu otrzymują na starcie po 230 tys. dolarów, co jest znaczną kwotą jak na imprezę rangi WTA 500.

Iga dokłada już do swojego dorobku kolejne 95 tys. dolarów. W meczu z Norwegią oraz Czechami, zdobyła nagrody za sukcesy indywidualne oraz zespołowe. Łącznie Iga już „podniosła” z kortu około 325 tys. dolarów, a to dopiero początek.

Polska reprezentacja zagra teraz o półfinał z Wielką Brytanią, gdzie Iga może zarobić 77,6 tys. dolarów za zwycięstwo nad Katie Boulter. Jeżeli uda się im dotrzeć do finału, rywalką Igi może być jedna z trzech czołowych tenisistek: Coco Gauff, Jasmine Paolini, czy Karolina Muchova, a stawka w finale wyniesie aż 280 tys. dolarów. Jeśli Iga wygra te trzy spotkania, jej całkowita nagroda może przekroczyć 820 tys. dolarów.

Iga Świątek ma zatem ogromną szansę, aby stać się liderką rankingu najlepiej zarabiających tenisistek już po pierwszym tygodniu rywalizacji. Mimo że Australian Open może w krótkim czasie zmienić te statystyki, obecna forma Polki oraz jej sukcesy na kortach w Sydney z pewnością przyciągną uwagę całego tenisowego świata.