Sport

Iga Świątek poznała rywalkę w IV rundzie Australian Open. Idzie jak burza!

2025-01-18

Autor: Katarzyna

Iga Świątek triumfuje w III rundzie

Iga Świątek (2. WTA) zaprezentowała się znakomicie w III rundzie Australian Open, pokonując Brytyjkę Emmę Raducanu (61. WTA) w spektakularnym stylu, wygrywając 6:1, 6:0. Dziennikarz Sport.pl, Dominik Senkowski, podkreślił, że Iga nie dała szans swojej rywalce, co tylko potwierdza jej znakomite umiejętności na korcie.

Nowa rywalka w IV rundzie

Dwie godziny po meczu, Iga poznała swoją rywalkę w IV rundzie Australian Open. Zwyciężczynią pojedynku między Evą Lys (Niemcy, 128. WTA) a Jaqueline Cristian (Rumunia, 82. WTA) była Lys. W związku z tym, niezależnie od tego, kto wygrał, Iga stała się zdecydowaną faworytką w walce o ćwierćfinał turnieju.

Droga Ewy Lys do IV rundy

Eva Lys dotarła do głównego turnieju z kwalifikacji jako szczęśliwa przegrana, pomimo wcześniejszej porażki w decydującym meczu z australijską zawodniczką Destanee Aiava (195. WTA) – 1:6, 6:2, 4:6. Skorzystała na wycofaniu się Anny Kalinskiej, co otworzyło jej drogę do startu w głównym turnieju. W dwóch pierwszych rundach zaskoczyła wszystkich, pokonując wyżej notowane rywalki: Kimberly Birrell (101. WTA) 6:2, 6:2 oraz Warwarę Graczową (Francja, 69. WTA) 6:2, 3:6, 6:4.

Zacięty mecz między Lys a Cristianem

Mecz między Lys a Cristianem był zacięty. Rumunka zaczęła go lepiej, prowadząc 4:1 po podwójnym przełamaniu. Niemka zdołała jednak odwrócić sytuację, zdobywając dwa gemy z rzędu. Mimo że Lys nie wykorzystała szans na doprowadzenie do remisu, wygrała drugą partię 6:3, co doprowadziło do decydującego seta. W tym Lys przełamała rywalkę już na początku, a następnie kontrolowała przebieg meczu, triumfując po dwóch godzinach i 28 minutach, z wynikiem 4:6, 6:3, 6:3.

Statystyki meczu

Warto zauważyć, że Lys popełniła tylko dwa niewymuszone błędy więcej od Christian (48-46), ale zdobyła ponad dwa razy więcej punktów bezpośrednich (34-16). Ostateczna forma Igi Świątek i jej rywalek pokazuje, że w tym turnieju emocji nie zabraknie! Ciekawi, jak poradzą sobie w kolejnych meczach, zwłaszcza w konfrontacji z Iga, która zdaje się być w doskonałej formie.