Sondaż: Jak Polacy oceniają szanse Karola Nawrockiego w wyborach prezydenckich?
2025-01-19
Autor: Jan
Karol Nawrocki - kandydat na prezydenta
Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej (IPN), startuje w wyborach prezydenckich jako bezpartyjny, "obywatelski" kandydat z poparciem Prawa i Sprawiedliwości (PiS). O tym, że PiS wspiera Nawrockiego, ogłoszono podczas Kongresu Obywatelskiego w Krakowie, który odbył się 24 listopada. Ostateczne potwierdzenie tego poparcia miało miejsce 30 listopada, kiedy Rada Polityczna PiS formalnie zatwierdziła tę decyzję.
Kim jest Karol Nawrocki?
Mimo że Nawrocki nigdy nie był związany z PiS ani inną partią polityczną, jego związki z tą partią są silnie odczuwalne w debacie publicznej. Od stycznia 2009 do 2017 roku pracował w IPN, gdzie pełnił funkcję naczelnika Oddziału Biura Edukacji Publicznej w Gdańsku.
W 2017 roku objął stanowisko dyrektora Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku, a na tym stanowisku zastąpił Pawła Machcewicza. Machcewicz, mówiąc o Nawrockim, podkreślał, że nowy dyrektor wprowadzał kontrowersyjne zmiany w wystawach muzealnych, nawiązujące do narracji promowanej przez PiS. W 2021 roku Nawrocki powrócił do IPN jako wiceprezes, a 28 maja tego samego roku Sejm wybrał go na prezesa IPN, co zostało zatwierdzone przez Senat 23 lipca 2021.
Sondaże wyborcze
Według najnowszych sondaży, Nawrocki ma szansę na zdobycie drugiego miejsca w I turze wyborów prezydenckich i dojście do II tury, gdzie zmierzy się z Rafałem Trzaskowskim, kandydatem Koalicji Obywatelskiej.
Kontrowersje związane z kandydaturą
Jednakże poparcie PiS dla Nawrockiego wywołało kontrowersje. Media zaczęły publikować raporty o osobach związanych z neonazistowskimi i przestępczymi środowiskami, które znajdowały się w bliskim otoczeniu prezesa IPN. W raporcie znalazło się m.in. nazwisko Olgierda L., zatrzymanego przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego (ABW) 5 grudnia, któremu postawiono zarzuty dotyczące działalności w zorganizowanej grupie przestępczej.
Reakcje Nawrockiego
Nawrocki, komentując te zarzuty, nazwał je "manipulacją prawd, półprawd i kłamstw". Podkreślił, że z niektórymi osobami wymienionymi w raporcie w ogóle się nie znał, a z innymi spotykał się tylko sporadycznie w trakcie zajęć boksu oraz podczas działań resocjalizacyjnych prowadzonych przez IPN w więzieniach.
Przyszłość kandydatury
W najbliższych miesiącach z pewnością więcej dowiemy się o jego kampanii oraz o tym, w jaki sposób Polacy ocenią jego szanse na urząd prezydenta. Czy Nawrocki jest w stanie zdobyć zaufanie wyborców, czy może jego przeszłość i kontrowersje będą miały kluczowe znaczenie? Czas pokaże!