Szczęsny wciąż czeka na debiut

Wojciech Szczęsny, były bramkarz reprezentacji Polski, jeszcze nie zdążył powąchać murawy w nowym sezonie La Liga. Powód? Jego rejestracja w FC Barcelonie wymagała spełnienia pewnych wymogów budżetowych, czego Katalończycy na razie nie zrealizowali. Mimo to, sytuacja bramkarza może szybko ulec zmianie.

Potrzebna zmiana w zespole

Szczęsny przedłużył niedawno kontrakt z Barceloną o dwa lata, po udanym sezonie, w którym zdobył trzy trofea. Teraz ma pełnić rolę zmiennika dla nowego pierwszego bramkarza - Joana Garcii, który dołączył z Espanyolu. Na razie jednak Polak nie pojawił się nawet na ławce rezerwowych w pierwszych meczach sezonu.

Inaki Pena w Elche - nowa nadzieja dla Szczęsnego

Hiszpańskie media doniosły, że Szczęsny może zostać zarejestrowany w zespole, jeśli Inaki Pena opuści drużynę. Właśnie jego wypożyczenie do Elche wydaje się kluczem do rozwiązania tej zagadki. Właśnie widziano go na lotnisku, co zwiastuje rychłe przeprowadzenie badań lekarskich.

Eksperci przewidują pozytywny rozwój sytuacji

Dziennikarze z "Mundo Deportivo" witają te wiadomości z nadzieją, podkreślając, że odejście Peni umożliwi rejestrację Szczęsnego. W końcu Polak, który był kluczowym zawodnikiem w ubiegłym sezonie, ma szansę na regularne występy w lidze. Dodatkowo jego doświadczenie może stać się nieocenione dla Hansiego Flicka.

Wielka chwila dla Szczęsnego w nadchodzących meczach?

Już w niedzielę FC Barcelona zmierzy się z Rayo Vallecano, co może być idealną okazją, by sojusz Katalończyków z Polakiem stał się rzeczywistością. Hiszpańskie kluby są pełne entuzjazmu, a Szczęsny ma szansę na nowe, ekscytujące wyzwania na boisku!