Tajwańska firma wspiera Rosję w produkcji bomb lotniczych - szokujące odkrycia!
2025-01-04
Autor: Jan
Nowe doniesienia ujawniają, że tajwańska firma TRC, znana z produkcji elementów motoryzacyjnych, ma znaczący udział w dostarczaniu technologii do rosyjskiego przemysłu zbrojeniowego. Moduły, które TRC produkuje, przekształcają konwencjonalne bomby lotnicze w precyzyjne bomby szybujące, co czyni je szczególnie niebezpiecznymi w kontekście aktualnych konfliktów zbrojnych.
Zgodnie z informacjami przekazanymi przez grupę wywiadowczą InformNapalm oraz wolontariusza Wadima Labasa, TRC dostarcza przede wszystkim serwonapędy, które są kluczowe do prawidłowego otwierania skrzydeł bomb lotniczych. Te technologie są kluczowe dla efektywnego działania bomb szybujących, ponieważ, jak pokazuje praktyka, awarie serwonapędów mogą prowadzić do nieprzewidywalnych wyników, w tym przypadkowego lądowania bomb na terytorium Rosji.
Co więcej, dane zdobyte przez chińskich hakerów wskazują, że TRC nie tylko wysyła komponenty do Rosji, ale także modyfikuje je na żądanie rosyjskich kontrahentów. W 2024 roku wprowadzono pięć różnych modyfikacji, co sugeruje, że firma jest głęboko zaangażowana w eskalację konfliktu.
Ukraińskie źródła donoszą, że przedsiębiorstwo to, które dostarcza serwonapędy, znane jako Rung Cheng Suspenparts, działa jako część większego koncernu TRC. To, co jest uderzające, to fakt, że mimo nałożonych sankcji, Tajwańczycy kontynuują współpracę z rosyjskim przemysłem wojskowym.
Jak się okazuje, rosyjskie fabryki są w stanie samodzielnie produkować jedynie aluminiowe ramy bomb, podczas gdy wszystkie inne elementy, w tym serwonapędy, muszą być importowane. W ciągu ostatnich kilku miesięcy zauważono spadek wykorzystania UMPK przez Rosję, co było tłumaczone używaniem bardziej zaawansowanych pocisków ATACMS. Jednak od początku 2025 roku wykorzystanie tych bomb wzrosło do rekordowych poziomów, rujnując oczekiwania na szybkie zakończenie konfliktu.
KAB/UMPK, jako jeden z najgroźniejszych rodzajów uzbrojenia, zagraża ukraińskim siłom. W 2024 roku rosyjskie siły powietrzne mogły wykorzystać ponad 33 tysiące bomb tego typu, z czego średnio 90 dziennie. Co najbardziej niepokojące, ukraińskim obrońcom udało się zestrzelić zaledwie jedną z nich. Czy tajwańska firma TRC mimo sankcji dalej będzie wspierać Rosję? Jakie konsekwencje mogą z tego wynikać? To pytania, które mogą mieć kluczowe znaczenie w obliczu dalszej eskalacji konfliktu.