Tajemnica małżeństwa Huntera Doohana

Nowy sezon "Wednesday" na Netflixie przyniósł nie tylko ogromną popularność Jenny Ortega, ale także świetną okazję do zaprezentowania się Hunterowi Doohanowi. Jego rola Tylera Galpina stała się trampoliną do sławy, choć aktor miał na koncie już wiele innych produkcji.

Miłość sprzed dekady

Prywatnie Hunter Doohan jest szczęśliwie żonaty z Fielderem Jawettem. Para wzięła ślub w 2022 roku, a ich historia miłosna zaczęła się 10 lat temu. "Poznaliśmy się w czasach, gdy byliśmy jeszcze młodzi. Wspólnie przeszliśmy przez wiele, a Fielder był przy mnie nawet w najtrudniejszych chwilach" - wspomina aktor w programie Zach Sang Show.

Zatajone uczucia

Choć teraz Hunter otwarcie mówi o swoim małżeństwie, na początku kariery obawiał się ujawnienia związku. Bał się, że mogłoby to zaszkodzić jego karierze i skupić uwagę producentów wyłącznie na jego orientacji seksualnej.

"Miałem sytuacje, gdy musiałem kłamać na temat przyjaciółek, żeby nie zdradzić prawdy o sobie. To było okropne" - relacjonuje, przytaczając anegdotę z lunchu z Bryanem Cranstonem.

Aktor marzy o roli queerowej

Hunter do tej pory nie miał okazji zagrać postaci homoseksualnej, choć bardzo by chciał. "Brałem udział w przesłuchaniach, ale zawsze grałem hetero, mimo że chciałbym zagrać queerową postać. Nie dla samej queerowości, ale ze względu na świetny scenariusz" - podkreśla.

Oczekiwanie na odpowiednią rolę

Mimo braku queerowych ról w jego dorobku, Hunter jest pełen nadziei. "Szczerze mówiąc, nie zaproponowano mi zbyt wielu ról gejowskich. Ale wierzę, że odpowiednia okazja się pojawi i będę mógł zagrać kogoś, kto będzie nie tylko queerowy, ale także bardzo interesujący" - dodaje.

Hunter Doohan pokazuje, że miłość i otwartość potrafią przetrwać próbę czasu, a w świecie show-biznesu kluczem do sukcesu bywają autentyczność i pasja.