Wstrząsająca sytuacja miała miejsce w poniedziałek w Ciechanowie (Mazowieckie), gdzie 38-latek usłyszał zarzut usiłowania pozbawienia wolności 11-letniego chłopca. Zdarzenie miało miejsce przed godziną 9 na ulicy Płockiej w centrum miasta. Świadkowie zauważyli, jak nieznany mężczyzna zepchnął dziecko z roweru, a następnie próbował wciągnąć je do zaparkowanego samochodu.

Na szczęście, zaniepokojeni przechodnie szybko zareagowali i uniemożliwili mężczyźnie dalsze działania, co mogło zapobiec tragicznej sytuacji. Jak informuje aspirant Magda Sakowska z Komendy Powiatowej Policji w Ciechanowie, mężczyzna, czując rosnące zagrożenie, wsiadł do swojego auta i uciekł z miejsca zdarzenia.

Policja, otrzymszy zgłoszenie, natychmiast ruszyła na poszukiwania sprawcy. Chłopiec na szczęście nie odniósł żadnych obrażeń fizycznych i został przekazany pod opiekę swojej matki.

Mężczyzna, który został zatrzymany wieczorem tego samego dnia, był wcześniej notowany za przestępstwa związane z kradzieżami. Policja obecnie prowadzi dalsze czynności w tej sprawie i nie udziela szczegółowych informacji odnośnie do jego tożsamości oraz okoliczności zatrzymania.

Pojawiają się obawy wobec bezpieczeństwa dzieci podczas jazdy na rowerach w Ciechanowie, a policja apeluje do rodziców o zwracanie uwagi na swoje pociechy, zwłaszcza w rejonach o dużym natężeniu ruchu. Każdy incydent tego typu powinien być zgłaszany lokalnym władzom, aby zwiększyć świadomość oraz bezpieczeństwo w społeczności.

Jak twierdzi lokalna społeczność, wydarzenia takie przypominają nam o potrzebie czujności i solidarności. Chwila nieuwagi może kosztować wiele, dlatego tak istotne jest, aby chronić najmłodszych we wszystkich aspektach ich życia.