Giganci technologiczni stawiają na energetykę jądrową. Czy AI przejmie kontrolę nad naszymi źródłami energii?

Cyfrowa rewolucja, która w ostatnich latach zmienia nasze życie, niesie ze sobą poważne wyzwania związane z rosnącym zapotrzebowaniem na energię. Technologie takie jak sztuczna inteligencja, chmurowe usługi obliczeniowe i centra danych stały się nie tylko filarami nowoczesnej gospodarki, ale również potężnymi konsumentami energii. Mimo że coraz więcej państw i firm inwestuje ogromne sumy w odnawialne źródła energii, to tempo rozwoju technologii oraz ich zapotrzebowanie na prąd wciąż przewyższa możliwości tych źródeł.

Ostatnie badania pokazują, że centra danych, które stały się sercem gospodarki cyfrowej, konsumują energię w ilościach porównywalnych z zapotrzebowaniem małych krajów. Zaledwie kilka lat temu ich zużycie w skali globu wynosiło około 460 TWh, a według prognoz Międzynarodowej Agencji Energii, do 2026 roku może przekroczyć 1000 TWh. W Polsce w ciągu ostatnich lat moc centrów danych wzrosła z 9 MWe do ponad 450 MWe, a do 2034 roku prognozy wskazują na dalszy wzrost, który może zaspokoić aż 75% obecnego zapotrzebowania na energię krajową.

W obliczu tak znacznego wzrostu zapotrzebowania, odnawialne źródła energii, takie jak energia słoneczna czy wiatrowa, mogą okazać się niewystarczające. Ostatnie wydarzenia w Norwegii, gdzie brak wiatru wpłynął na ceny energii, ukazują, jak kruchy jest system oparty na takich źródłach. Takie sytuacje skłaniają firmy technologiczne do poszukiwania alternatywnych źródeł energii, w tym energii jądrowej. Przykłady takich działań można zobaczyć na przykładzie Amazon Web Services, które podpisało umowę na budowę czterech reaktorów SMR, a Google planuje wspólnie z Kairos Power rozwijać kolejne jednostki.

Meta, matka Facebooka, również dostrzega rosnące znaczenie energii jądrowej. Na horyzoncie widać plany budowy elektrowni jądrowych, które mają zaspokoić wyjątkowo wysokie zapotrzebowanie energetyczne związane z zaawansowanymi obliczeniami sztucznej inteligencji.

Równolegle do tych trendów, polska branża ciepłownicza staje przed wielkim wyzwaniem związanym z odchodzeniem od paliw kopalnych. Wiele elektrociepłowni, które mogą kiedyś stać się idealnymi miejscami na budowy centrów danych, jest w stanie produkować energię cieplną i elektryczną, która mogłaby być wykorzystana w lokalnej energetyce.

W związku z tym, w nadchodzących latach czeka nas nie tylko transformacja w zakresie produkcji energii, ale również sposób, w jaki stosujemy tę energię. Czy nadchodząca era sztucznej inteligencji zmieni nasze podejście do źródeł energii? Giganci technologiczni już zaczynają szukać odpowiedzi na to pytanie, a konsekwencje ich decyzji będą miały wpływ na całe nasze życie.