Wstrząsający pościg w Gdańsku

26 sierpnia, w Gdańsku, miało miejsce emocjonujące zdarzenie, które trzymało mieszkańców miasta w napięciu. Policja próbowała zatrzymać kierowcę białego BMW, który nie zamierzał zakończyć jazdy na Trasie Sucharskiego, a zamiast tego wcisnął pedał gazu.

Uciekinier zawrócił na ul. Elbląskiej, a następnie skierował się w stronę tunelu. Po wyjeździe z tunelu, nieoznakowany radiowóz ścigający BMW uderzył w inny pojazd. Cały pościg trwał zaledwie sześć minut, a efekty były dramatyczne.

Policja w potrzebie!

W oświadczeniu pomorskiej policji podano: "Podczas próby zatrzymania, funkcjonariusze użyli sygnałów świetlnych i dźwiękowych, jednak ich pojazd dachował po kontakcie z innym samochodem". Na szczęście, choć mundurowi nie odnieśli poważnych obrażeń, jeden z nich wymagał hospitalizacji.

Obecnie trwają intensywne poszukiwania kierowcy BMW, który zbiegł z miejsca zdarzenia. Opisany pojazd to białe BMW kombi z duńskimi tablicami rejestracyjnymi o numerze DN 93948.

Niedziela pełna emocji w Gdańsku!

To niejedyny incydent, który miał miejsce w Gdańsku w ostatnich dniach. 24 sierpnia policja próbowała zatrzymać kierowcę forda, który popełnił wykroczenie drogowe. Podobnie jak w poprzednim przypadku, mężczyzna uciekł i w trakcie pościgu stracił kontrolę nad pojazdem. Uderzył w ogrodzenie i wpadł do rowu.

Z samochodu w pośpiechu wybiegły trzy osoby, w tym wspomniany kierowca. Chociaż pasażerowie zostali szybko zatrzymani, uciekający kierowca zdążył zaszyć się w tłumie.

Jednak nie na długo! Dzień później, 25 sierpnia, policja schwytała go w Tczewie. Asp. szt. Mariusz Chrzanowski z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku potwierdził, że operacja zakończyła się sukcesem.

Jak widać, emocje w Gdańsku nie opadają - miasto staje się pionierem policyjnych pościgów!