
Furia Miedwiediewa na US Open: Szokujące zachowanie i dotkliwa kara!
2025-08-28
Autor: Magdalena
Chaos na korcie US Open!
Mecz Benjamina Bonziego z Daniiłem Miedwiediewem w Nowym Jorku przeszedł do historii nie tylko ze względu na sportowe zmagania, ale także dramatyczny incydent, który wstrząsnął trybunami. Kiedy Bonzi serwował drugi raz, na kort wkroczył niespodziewanie fotoreporter, co doprowadziło do szybkiej reakcji sędziego Grega Allenswortha, który zresetował akcję. To zdenerwowało Miedwiediewa, który nie mógł uwierzyć w zamieszanie.
Rosyjski tenisista nie wytrzymał nerwów!
W reakcji na decyzję sędziego, Miedwiediew zaczął wykrzykiwać oskarżenia pod jego adresem, zastanawiając się, czy sędzia jest na pewno mężczyzną, a przy tym nakłaniał publiczność do nieprzerwanego buczenia i gwizdania na Allenswortha. Zachowanie Rosjanina wywołało prawdziwą burzę emocji, a sam mecz został wstrzymany na blisko siedem minut, gdy Bonzi odmówił wznowienia gry.
Niestandardowe zakończenie
Zacięty mecz zakończył się porażką Miedwiediewa, który zdołał wygrać tylko jeden set. Po meczu nadeszła szokująca wiadomość o nałożeniu na niego kary przez United States Tennis Association.
Dotkliwa kara finansowa!
Zgodnie z informacjami Associated Press, Miedwiediew został ukarany grzywną w wysokości 42,5 tysiąca dolarów — 30 tysięcy za niesportowe zachowanie i 12,5 tysiąca za zniszczenie rakiety. Kary te sięgają aż 39% jego wypłaty za pierwszą rundę US Open, która wynosi 110 tysięcy dolarów.
Uprawnienia fotografa odebrane!
Dodatkowo, fotoreporter, który wszedł na kort, stracił swoje uprawnienia do pracy w trakcie turnieju.
Zagraniczne skandale Miedwiediewa!
To nie pierwszy raz, kiedy Miedwiediew pokazał swoje wybuchowe oblicze. W przeszłości zdarzały mu się incydenty, takie jak pokazanie środkowego palca podczas meczu oraz zniszczenie sprzętu. W tym roku na Australian Open otrzymał 76-tysięczną karę za zniszczenie rakiet oraz uszkodzenie kamery.
Co myśli jego rodak?
Andriej Rublow, również znany z gorącego temperamentu, skomentował frustracje Miedwiediewa, sugerując, że każdy ma prawo do błędów, ale kluczem jest samorefleksja. Warto obserwować dalszy rozwój sytuacji, bo z takimi emocjami na korcie, przyszłość Miedwiediewa w tenisie może być równie kontrowersyjna jak jego dotychczasowe wybryki!