Abdukodir Chusanow, utalentowany obrońca, zaledwie półtora roku temu opuścił ligę białoruską, a dziś jest świeżo upieczonym zawodnikiem Manchesteru City, czyniąc go pierwszym Uzbekiem w historii Premier League. Jego błyskotliwy transfer zimowy wzbudził ogromne emocje, a jego rozwój na boisku wzoruje się na najlepszych obrońcach na świecie. Przemysław Frankowski, reprezentant Polski i były kolega Chusanowa z RC Lens, nie ukrywa swojego podziwu dla umiejętności Abdukodira.

„Zdecydowanie może stać się jednym z najlepszych obrońców na świecie. Nie żartuję! Widziałem, jak gra i jaki ma potencjał” - podkreśla Frankowski, dodając, że już wcześniej przewidywał, iż Chusanow zagra w Premier League.

Chusanow zaskoczył wszystkich swoimi umiejętnościami, a jego debiut w nowym zespole nie był przypadkowy. Frankowski wspomina pierwszy trening, na którym Chusanow wykazał się pewnością siebie i umiejętnością podejmowania trudnych decyzji na boisku. „Jest bardzo szybki i agresywny. W porównaniu do początku, teraz lepiej potrafi wyczuć moment, kiedy zaryzykować, a kiedy poczekać” - mówi Frankowski.

Nie tylko determinacja i szybka adaptacja Chusanowa były zaskoczeniem, ale także jego nawyki w komunikacji. Frankowski, który pomocy udzielał swojemu koledze, podkreśla, że Bariera językowa była wyzwaniem, jednak Chusanow szybko przyswajał zasady boiskowe. „Kodir doskonale rozumie, co się dzieje na boisku, nawet jeśli nie znał języka” - mówi, dodając, że jego zrozumienie gry przekłada się na umiejętności defensywne.

Frankowski podkreśla także, że Chusanow jest wyjątkowo szybkim stopera, zdolnym do kontrolowania sytuacji nawet po stracie kilku metrów do rywala. „Potrafi zneutralizować atakujących w krytycznych momentach” - zaznacza.

Chociaż niektóre aspekty jego gry, takie jak agresywność podczas stałych fragmentów, można jeszcze poprawić, Frankowski widzi w nim ogromny potencjał. „Może wnieść dodatkowe bramki do drużyny, bo ma wszystkie predyspozycje, by stać się kluczowym obrońcą w lidze angielskiej” - dodaje.

Historia Chusanowa to nie tylko opowieść o transferze – to również dowód na to, że talent z Białorusi potrafi zaistnieć na europejskiej arenie. „To niesamowite, że można odkryć taką perełkę w białoruskiej lidze. To naprawdę wielka zasługa skautingu” - podsumowuje Frankowski.

Obserwując jego rozwój, Frankowski jest pewny, że Chusanow odnajdzie się w Premier League i będzie odgrywał kluczową rolę w Manchesterze City. "Reprezentuje nie tylko swój kraj, ale również możliwości, jakie drzemzą w piłkarzach z mniej znanych lig. Chusanow z pewnością może stać się legendą, jeśli tylko odpowiednio pokieruje swoją karierą".