Fiskus nie miał racji! 240 tys. zł darowizny bez podatku po kontrowersyjnym wyroku
2024-12-26
Autor: Piotr
Właśnie zapadł przełomowy wyrok w sprawie dotyczącej darowizny na kwotę 240 tys. zł. Urząd Skarbowy postanowił nałożyć podatek, twierdząc, że zawarcie umowy darowizny i przekazanie środków wystarczają do opodatkowania, nawet jeśli darowizna została zwrócona. Obdarowana, reagując na tę decyzję, argumentowała, że jej majątek nie wzrósł ani nie został trwale wzbogacony poprzez tę transakcję.
Sprawa trafiła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, który jednogłośnie stanął po stronie podatniczki. Wysokiej opinii publicznej zapadł w pamięć ten precedens, a szczególnie Naczelny Sąd Administracyjny, który podtrzymał werdykt. NSA podkreślił, że zwrot darowizny był dobrze udokumentowany oraz że obdarowana nie odniosła żadnej korzyści majątkowej. Wyrok jest prawomocny, co oznacza, że kobieta nie będzie musiała płacić podatku w tej sprawie.
Warto zauważyć, że według polskiego prawa darowizny są objęte opodatkowaniu, ale istnieją limity zwolnione z podatku, które zależą od relacji między darczyńcą a obdarowanym. W Polsce wyróżniono trzy grupy podatkowe:
Grupa I (m.in. małżonkowie, dzieci, rodzice): limit wynosi 36 120 zł.
Grupa II (m.in. rodzeństwo rodziców, małżonkowie rodzeństwa): limit wynosi 27 090 zł.
Grupa III (osoby niespokrewnione): limit wynosi 5 733 zł.
Każda darowizna przekraczająca te limity musi być zgłoszona do Urzędu Skarbowego i opodatkowana wedle stawek zależnych od grupy podatkowej. W tym świetle sprawa darowizny na 240 tys. zł, pomimo wcześniejszego zamieszania, kończy się sukcesem dla obdarowanej.
Czyżby to był zapowiedź zmiany w podejściu fiskusa do darowizn? W obliczu rosnącego zainteresowania tematem darowizn, wiele osób zaczyna zadawać pytania o to, jak mądrze zarządzać swoimi finansami i uniknąć nieprzyjemnych niespodzianek ze strony skarbówki.