Finlandia inwestuje w nowoczesną artylerię nabrzeżną w obliczu zagrożeń ze strony Rosji
2024-11-10
Autor: Magdalena
Finlandia inwestuje w nowoczesną artylerię nabrzeżną w obliczu zagrożeń ze strony Rosji
W lipcu tego roku, Finlandia ogłosiła rozpoczęcie poszukiwań nowej artylerii nabrzeżnej, co jest wynikiem długotrwałej potrzeby modernizacji sił zbrojnych. Obecnie fińska Marynarka Wojenna korzysta ze stacjonarnych dział 130 53 TK, które zostały zaprojektowane ponad 30 lat temu i wymagają zastąpienia nowocześniejszymi, bardziej mobilnymi rozwiązaniami.
Dotychczasowe armaty, choć zdolne do rażenia celów na dystansie do 27 km, nie są wystarczające w obliczu współczesnych zagrożeń, takich jak rakiety przeciwnika czy artyleria. Finlandia planuje pozyskać od 12 do 20 nowych dział, które będą wykorzystywać amunicję standardu NATO kal. 155 mm. Wysoka mobilność nowej artylerii jest kluczowa, aby mogła szybko zmieniać pozycje i unikać ognia kontrbateryjnego.
Wśród rozważanych opcji są francuskie armatohaubice CAESAR w wersji NG/Mk II, które już zdobyły uznanie na polu bitwy, rywalizując z drogim szwedzkim systemem Archer. CAESAR oferuje 40 km maksymalnego zasięgu, a jego czas reakcji na atak to jedynie 20 sekund, co sprawia, że jest bardzo atrakcyjną opcją.
Jednak nie można zapominać o lokalnych zdolnościach przemysłowych. Patria Group pracuje nad systemem opartym na armatohaubicy 155K98, który może być umieszczony na podwoziu ciężarówki. Choć obecnie znajduje się w fazie prototypowej, decyzja o wyborze lokalnego rozwiązania może pomóc w obniżeniu kosztów i zwiększyć zdolności obronne Finlandii.
Finlandia nie tylko chce modernizować swoje uzbrojenie, ale również planuje inwestować w rodzimy przemysł obronny, co może przyczynić się do stworzenia nowych miejsc pracy i utrzymania finansów w kraju. Co więcej, nowoczesna artyleria mogłaby zastąpić sprzęt przekazany Ukrainie, co wzmacniałoby zdolności obronne każdego z krajów.
Jakie będą ostateczne decyzje fińskich decydentów? Czy postawią na sprawdzone rozwiązania technologiczne czy zdecydują się na rozwój lokalnych konstrukcji? Czas pokaże, ale jedno jest pewne - Finlandia, mając na uwadze rosnące napięcia w regionie, nie zamierza stać w miejscu.