Sport

Ferdinand krytycznie o Amorimie: "Nie widział, w co się pakuje!"

2024-12-31

Autor: Michał

Ruben Amorim, nowy menedżer Manchesteru United, niestety nie zmienia oblicza drużyny, która znajduje się w głębokim kryzysie. Rio Ferdinand, były obrońca i legenda klubu, wyraził swoje zdanie na temat trudnej sytuacji, w jakiej znalazł się Portugalczyk w Premier League.

Amorim zajął stanowisko w Manchesterze United półtora miesiąca temu, ale jego zespół wciąż boryka się z problemami. Po ostatniej porażce z Newcastle United drużyna zajmuje zaledwie czternaste miejsce w tabeli, mając tylko siedem punktów przewagi nad strefą spadkową. To wyraźny sygnał, że coś jest nie tak w zespole, który kiedyś był jednym z najlepszych w Anglii.

Pomimo tych niepowodzeń, Amorim nie zrezygnował ze swojego ulubionego schematu 1-3-4-3. Dla Ferdinand'a jest to zrozumiałe, gdyż mówi: "Amorim nadal wydaje się być pewny siebie. Powinien pozostać wierny swoim pomysłom. Manchester United od zawsze zmagał się z trudnościami, więc dlaczego miałby wracać do tego, co nie działało?".

Ferdinand również zwrócił uwagę na problem wytrzymałości i fizyczności swoich pomocników – Christiana Eriksena i Casemiro. "Kluczowym elementem jego systemu jest to, że pomocnicy muszą być szybcy i silni fizycznie. To największe wady Eriksena i Casemiro, które wychodzą na jaw w trudnych meczach. Jeżeli Amorim dostanie wystarczająco dużo czasu na zaplanowanie treningów, obaj powinni poprawić swoją grę" - dodał.

Jednak według Ferdinanda Amorim może nie być świadomy, w co się pakuje: "Blizny, które mają zawodnicy drużyny, są bardzo głębokie. Powrót do formy zajmie dużo czasu i wymaga wielu wysiłków".

Manchester United zakończył rok mecze z Newcastle, a ich następny rywal, Liverpool, prowadzi aktualnie w tabeli. Fani klubu mają nadzieję na poprawę formy przed tym kluczowym starciem 5 stycznia. Czy Amorim zdoła znaleźć receptę na sukces i przełamać złą passę? Przekonamy się wkrótce!