Naukowcy prowadzący badania na terenie dawnego cmentarzyska rzymskiego w Pommerœul, w zachodniej Belgii, dokonali niezwykłego odkrycia - szkielet szczątków pięciu osób, które były ze sobą powiązane. O tym zaskakującym znalezisku informuje amerykański portal Live Science.

Barbara Veselka, archeolożka z Wolnego Uniwersytetu w Brukseli, sugeruje, że pierwotnie na tym cmentarzysku pochowano jedną osobę, a z biegiem lat dodawano kości kolejnych zmarłych. To prowadzi do pytania o zwyczaje pogrzebowe w tamtych czasach oraz co mogło skłonić Rzymian do tworzenia takich złożonych i dziwnych miejsc pochówku.

Na obszarze cmentarzyska odkryto w sumie 76 pochówków kremacyjnych oraz jeden wyjątkowy, w którym szczątki znajdowały się w pozycji embrionalnej. Analiza radiowęgla ujawniła, że większość z tych kości pochodzi z II - III wieku naszej ery, a ich badania ujawniają fascynujący i złożony związek między zmarłymi.

Wyniki tych badań zostały niedawno opublikowane w renomowanym czasopiśmie „Antiquity”. Naukowcy wskazują, że kości pochodzą z różnych osób, co może sugerować głębsze kulturowe lub rytualne znaczenie łączenia ich w jednym miejscu. Istnieje przypuszczenie, że Rzymianie inspirowali się lokalnymi wierzeniami, pragnąc złączyć się z przodkami z okresu sprzed ich przybycia na te tereny.

Odkrycie to rzuca nowe światło na rozumienie obrzędów pogrzebowych oraz rzymskich tradycji na zajętych przez nie terenach.

Zadziwiające odkrycia nie ograniczają się tylko do Belgii, bowiem w Polsce także miały miejsce zaskakujące znaleziska. Rok temu, archeolodzy z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu odkryli nowe groby w miejscowości Pień, w województwie kujawsko-pomorskim. Natrafili tam na pochówek dziecka w wieku 5-7 lat z XVII wieku, które zostało złożono w grobie twarzą do ziemi, co również zwróciło uwagę mediów na całym świecie, w tym amerykańskiej telewizji CNN. Odkrycia te pokazują, jak wiele jeszcze możemy się dowiedzieć o naszych przodkach i ich rytuałach.