FC Barcelona w tarapatach: Czy rozgrywki Ligi Mistrzów na RCDE Stadium to realny scenariusz?
2024-12-24
Autor: Agnieszka
"Bycie wygwizdanym na stadionie Espanyolu jest lepsze niż seks" - mówił Gerard Piqué, co doskonale oddaje napiętą atmosferę między tymi dwoma lokalnymi rywalami. Napięcie to ma swoje korzenie w historii, która sięga końca XIX wieku, kiedy to obie drużyny stoczyły pierwsze mecze. W miarę upływu lat rywalizacja stała się coraz bardziej zacięta, a intencje obu stron zaczęły być ostrożnie obserwowane.
Wiele mówi się obecnie o możliwych przenosinach FC Barcelony na RCDE Stadium ze względu na prace remontowe w ich własnym stadionie - Spotify Camp Nou. Budowa ta przedłuża się, a UEFA wymaga, aby drużyna miała stałe miejsce, w którym będą rozgrywane wszystkie mecze Ligi Mistrzów. Obecnie Barcelona gra na Estadi Olimpic Lluis Companys, jednak władze miasta mają już inne zobowiązania, które mogą ograniczać dostępność obiektu.
Kiedy władze Barcelony rozważają RCDE Stadium jako alternatywę, jest to na pewno kontrowersyjny temat. Historia rywalizacji mówi sama za siebie - w przeszłości kibice Espanyolu oskarżali Piqué i innych zawodników Barcelony o arogancję, a także o wyśmiewanie przeciwnika. Mimo to, stadion Espanyolu posiada nowoczesne udogodnienia spełniające wymogi UEFA, a jego pojemność wynosi 40 tysięcy widzów.
Nie sposób nie wspomnieć o tragicznej historii związanej z Dani Jarque, legendą Espanyolu, który zmarł tragicznie podczas zgrupowania w 2009 roku. Jego pamięć jest dla fanów klubu niezwykle ważna, a Barcelona wyznaje zasadę, że sportowe rywalizacje powinny kończyć się na boisku. Andres Iniesta, grając w finale Mistrzostw Świata w 2010 roku, oddał hołd Jarque'owi podczas świętowania zdobycia tytułu.
W obliczu całej sytuacji panuje atmosfera chaosu. Jak donosi kataloński dziennik „Marca”, zarząd Barcelony musi szybko podjąć decyzję w sprawie stadionu, aby uniknąć konfliktu z UEFA. Co więcej, niektórzy analitycy sugerują, że władze VI rozgrywek powinny wykształcić nowe strategie na wypadek, gdyby sytuacja nadal się nie klarowała.
Zarząd klubu podkreśla, że celem jest szybki powrót na Spotify Camp Nou. Joan Laporta, prezydent Barcelony, zaznacza, że realizacja tych planów jest kluczowa, jednak ich harmonogram musi być zgodny z rygorystycznymi przepisami UEFA.
Czy FC Barcelona podejmie ryzyko kosztownej alternatywy i rozegra ważne mecze na stadioni wrogo nastawionego lokalnego rywala? Odpowiedź na to pytanie najprawdopodobniej ujrzymy w nadchodzących tygodniach, gdy narasta presja czasowa oraz oczekiwania ze strony kibiców.