Według agencji Reutera, SpaceX postanowiło nawiązać kontakt z częścią tajwańskich firm, sugerując im przeniesienie siedzib do Wietnamu lub Tajlandii. Brytyjski "Guardian" zwraca uwagę, że na Tajwanie działa 46 firm zajmujących się produkcją komponentów dla przemysłu satelitarnego, z czego około 10 z nich bezpośrednio współpracuje z SpaceX.

Chin-Poon Industrial, jedna z firm współpracujących z Muskiem, potwierdziła kontakt ze SpaceX. Inne firmy, takie jak Wistron NeWeb Corporation (WNC) i Universal Microwave Technology, już rozszerzyły swoją działalność na Wietnam, co czyni je mniej zależnymi od tajwańskiej lokalizacji.

Przypominając wcześniejsze wypowiedzi Muska, "Guardian" zauważa, że już w 2022 roku stwierdził on, iż konflikt o Tajwan jest "nieunikniony", a Tajwan jest integralną częścią Chin. Po ostatnich wydarzeniach związanych z wygranymi Donalda Trumpa i rosnącymi napięciami w regionie, te słowa nabierają jeszcze większego znaczenia.

Tajwański rząd nie pozostaje obojętny na działania Muska. Minister gospodarki, JW Kuo, zapewnił, że tajwańska branża ma się dobrze i jest silna, wskazując, że rząd monitoruje sytuację wokół ewentualnego przeniesienia łańcucha dostaw.

- Krótkoterminowe czynniki polityczne nie powinny wpływać na relacje w łańcuchu dostaw między międzynarodowymi firmami satelitarnymi a tajwańskimi producentami - ocenił Kuo.

Natomiast przedstawiciele Wistron NeWeb Corporation podkreślili, że prowadząc działalność na Tajwanie, należy brać pod uwagę ryzyko geopolityczne, lecz najważniejsze są potrzeby klientów. Reakcje obywateli mogą być jednak gwałtowne, ponieważ część z nich wzywa do bojkotu Tesli, która w ostatnich latach zyskała na popularności na Tajwanie.

Xi Jinping, przywódca Chin, wielokrotnie podkreślał potrzebę "zjednoczenia" Tajwanu. Z kolei Trump ostrzegał, że w przypadku inwazji Chin na Tajwan, USA nałożą cła w wysokości 150-200% na chiński eksport. Mimo niepewności, Trump zapewnił również, że chińskie towary sprowadzane do Ameryki będą obciążone cłem wynoszącym 60%.

W obliczu rosnących napięć w regionie, przyszłość tajwańskich firm oraz relacji handlowych z biznesem Muska staje się coraz bardziej niepewna. Jakie będą dalsze kroki SpaceX? Czy można spodziewać się kolejnych przeniesień produkcji? Na te i inne pytania odpowiedzi będą przynosiły nadchodzące tygodnie.