Od momentu odzyskania przez Polskę niepodległości, Wojsko Polskie wielokrotnie znajdowało się na marginesie zainteresowania kolejnych rządów. Przeszło wiele transformacji i reorganizacji, jednak wciąż nie doczekało się wystarczających inwestycji ani modernizacji. Armia ulegała ciągłym redukcjom, a sprzęt wojskowy pozostał głównie z czasów PRL. Dopiero kryzysowe sytuacje, takie jak agresja Rosji na Ukrainę, skłoniły władze do przemyślenia strategii obronnych i zwiększenia wydatków na obronność. Decyzje te, czasami kontrowersyjne, wprowadziły Polsce nowy paradygmat postrzegania Sił Zbrojnych.

W wyniku powstałych zagrożeń, rząd zapowiedział rozbudowę armii do 300 tys. żołnierzy, z czego 200 tys. miało stać się zawodowymi. Wzrost liczebności wojsk oraz zakupy nowoczesnego uzbrojenia są bezpośrednią odpowiedzią na zewnętrzne zagrożenia. Mimo to, nie zostały określone dokładne plany finansowe dotyczące kosztów utrzymania tak dużej armii w nadchodzących latach. Polskie zbrojenia są w dużej mierze finansowane kredytami, co tylko potęguje obawy o przyszłość finansów publicznych.

Warto zaznaczyć, że bardzo ważnym aspektem bezpieczeństwa kraju jest nowoczesność i efektywność systemu dowodzenia. Pomimo złożenia przez Prezydenta RP reform w tym zakresie, postępy są znikome, a niepewność w tej dziedzinie nadal się utrzymuje.

Obecnie Siły Zbrojne RP mają zróżnicowaną strukturę organizacyjną, w skład której wchodzą nie tylko klasyczne armie lądowe, ale także lotnictwo, marynarka wojenna oraz wojska specjalne. W ostatnich latach do Wojska Polskiego zakupiono nowoczesne czołgi, takie jak amerykańskie M1A2 oraz koreańskie K2, co znacząco wpłynęło na siłę bojową Polskich Sił Zbrojnych.

Niemniej jednak, sytuacja w wojskach zmechanizowanych jest alarmująca. Potrzeba zakupu nowoczesnych transporterów i sprzętu jest na czołowej liście priorytetów. Władze wprowadziły również Wojska Obrony Terytorialnej, które są odpowiedzią na rosnące zagrożenia militarne. Ich sukces w dużej mierze będzie zależał od odpowiedniego szkolenia i wyposażenia.

Wojska specjalne, w tym GROM i FORMOZA, są wyspecjalizowane w akcjach nieregularnych i muszą być odpowiednio wyposażone w najnowsze technologie. Obronność kraju opiera się również na ścisłej współpracy z sojusznikami w ramach NATO, co w szczególności uwypukla ostatni wzrost napięcia geopolitycznego w regionie.

Zarówno armia lądowa, jak i lotnictwo stawiają na nowoczesne technologie oraz innowacyjne systemy uzbrojenia. Przykładem może być kontrakt na zakup samolotów F-35, które mają stać się fundamentem zdolności obronnych Polski w przyszłości.

W kontekście morskiej obronności, Marynarka Wojenna boryka się z licznymi problemami organizacyjnymi oraz technicznymi. Na horyzoncie pojawiają się plany zakupu nowych okrętów podwodnych, co może znacząco wpłynąć na odstraszanie potencjalnych agresorów.

Podsumowując, Polska armia stoi przed wieloma wyzwaniami, ale również ma przed sobą wiele możliwości. Jeżeli rząd skutecznie zrealizuje swoje plany modernizacyjne, może to doprowadzić do znaczącego wzmocnienia wschodniej flanki NATO oraz zapewnienia bezpieczeństwa w regionie. Jednak kluczowym jest to, aby wszystkie decyzje dotyczące armii były transparentne, a inwestycje długofalowe, aby uniknąć sytuacji, w której mamy sprzęt, ale brak środków na jego eksploatację.