Eksplozje urządzeń elektronicznych w Libanie: szokujący bilans ofiar rośnie!
2024-09-18
Autor: Michał
Eksplozje, które miały miejsce w Libanie w środę, to nie jest tylko kolejny incydent – to dramatyczne wydarzenie wzmocniło napięcia w regionie. W wyniku masowych wybuchów pagerów zginęło 12 osób, w tym dwoje dzieci, a prawie 3 tysiące zostało rannych. To były drugie z serii ataków wymierzonych w Hezbollah, który w ostatnich dniach nieprzerwanie atakuje Izrael.
Skoordynowane eksplozje urządzeń elektronicznych, w tym krótko- i długofalówek, doprowadziły do dużych strat, w tym poważnych urazów oczu u około 500 członków Hezbollahu. Część z nich straciła wzrok, co tylko pokazuje okrucieństwo tych ataków. Hezbollah ogłosił, że w wyniku eksplozji zginęło siedmiu jego bojowników, co dodatkowo zaostrza konflikty między tym ugrupowaniem a izraelskimi siłami.
Według lokalnych źródeł, we wtorek izraelskie służby umieściły niewielkie ładunki wybuchowe w pagerach, które następnie dotarły do Libanu. Rząd Izraela na razie nie wydał oficjalnego komentarza w tej sprawie, co mnoży spekulacje na temat udziału izraelskich służb w tych tragicznych wydarzeniach.
Zasób eksplozji, który miał miejsce w kontekście ongoing konfliktu Izrael-Hezbollah, wywołuje obawy o wzrost napięcia w regionie, które mogłoby przerodzić się w szeroką wojnę. W kontekście tych zdarzeń warto zauważyć, że od wybuchu konfliktu w Strefie Gazy w październiku 2023 roku, Hezbollah regularnie ostrzeliwuje północną część Izraela. To z kolei spotyka się z kontratakami, prowadząc do ewakuacji dziesiątek tysięcy cywilów.
Do tej pory w walkach po stronie libańskiej zginęło ponad 600 osób, głównie bojowników Hezbollahu, podczas gdy po stronie izraelskiej straty obejmowały kilkudziesięciu cywilów i wojskowych. Te dramatyczne liczby tylko potęgują obawy o przyszłość regionu.
Izraelskie władze zatwierdziły w poniedziałek nową strategię przeciwdziałania atakom Hezbollahu, co oznacza, że zarówno cywile, jak i wojsko muszą przygotować się na dalsze działania. Minister obrony Joaw Galant zapowiedział nawet, że Izrael wszedł w "nową fazę wojny", co sugeruje, że sytuacja będzie się tylko zaostrzać.
Światowe media i analitycy obserwują te wydarzenia z niepokojem, zastanawiając się, jakie będą dalsze kroki zarówno ze strony Izraela, jak i Hezbollahu w tym zaostrzającym się konflikcie.