Ekonomiczna wróżba: Jakie zmiany czekają Polaków?

Ekonomistka Joanna Tyrowicz ostrzega przed narastającą drożyzną w Polsce, zwracając uwagę na znaczenie stabilnej polityki monetarnej. Według niej, stopy procentowe powinny pozostawać na poziomie restrykcyjnym, a ich optymalny poziom to 5,75% od lipca 2025 roku. Tyrowicz nie spodziewa się natychmiastowych zmian w gospodarce, jednak zaznacza, że wszystko zależy od nadchodzących danych.

Decyzje RPP: Co mówią statystyki?

W lipcu Rada Polityki Pieniężnej (RPP) nie przyjęła wniosku o podwyżkę stóp o 50 punktów bazowych, mianowicie jedynie Joanna Tyrowicz była za, podczas gdy pozostali członkowie byli przeciwni. Zamiast tego stopy zostały obniżone do 5,0%. Po kolejnej obniżce we wrześniu, stopa referencyjna wynosi teraz 4,75%.

Bezprecedensowe wnioski o wzrost stóp

Tyrowicz składała bezskuteczne wnioski o podwyżki stóp procentowych od listopada 2023 roku, w tym propozycje, które wskazywałyby na poziom referencyjny wynoszący 7,75%. Jej teraz niedawne przewidywania sugerują, że we wrześniu mogłyby pojawić się propozycje podwyższenia stóp o 75 punktów bazowych.

Inflacja na celowniku: Czy spadnie?

Inflacja bazowa nadal nie przekracza 2% w dłuższej perspektywie, a Tyrowicz zauważa, że celem Narodowego Banku Polskiego jest 2,5% z tolerancją odchyleń +/- 1 punktu. W sierpniu inflacja w Polsce wyniosła 2,8%. Tyrowicz prognozuje, że do 2026 roku prawdopodobieństwo niespełnienia celu inflacyjnego zacznie przekraczać 60%.

Ceny w górę: Co nas wstrząśnie?

Ekonomistka zdaje sobie sprawę, że wskaźnik CPI jest tylko jednym z narzędzi eksperckich, które mogą ocenić stabilność cen. Podkreśla, że wiele towarów rośnie w cenie nawet w tempie 5-10% rocznie. Osoby badane w ankietach deklarują silne porzucenie poczucia bezpieczeństwa finansowego.

Zatrudnienie a wydatki konsumpcyjne: Co dalej?

Tyrowicz podkreśla, że wzrost płac oraz silny popyt na pracę będą stymulować konsumpcję w Polsce. Dane dotyczące sprzedaży usług oraz towarów wskazują, że obecnie polska gospodarka nie schładza się, co tylko utwierdza ekonomistkę w przekonaniu o konieczności utrzymania restrykcyjnych stóp.

Czas na działanie: Co czeka Polskę?

Tyrowicz zwraca uwagę, że polska gospodarka znajduje się w nietypowej sytuacji, gdzie rosnące płace, silny popyt konsumencki i oszczędności rodzin stają się zaledwie preludium do możliwych przyszłych kryzysów. Jeśli nie uda się ustabilizować procesów cenowych, przy ewentualnych szokach zewnętrznych, Polska może wkrótce doświadczyć ponownych problemów inflacyjnych.