Dramatyczny wypadek na stoku: Dwóch chłopców spadło ze skarpy
2025-01-20
Autor: Michał
W sobotnie popołudnie przed godz. 15:00 miało miejsce tragiczne zdarzenie w Sanoku. Rodzina postanowiła spędzić czas na szybowisku, ciesząc się zimowymi zabawami. Niestety, radość przerodziła się w dramat, gdy dwaj chłopcy, zjeżdżając na pontonie, utracili kontrolę i spadli z ponad czterometrowej skarpy, która wznosiła się nad drogą.
Na szczęście, w pobliżu znajdowała się świadek, której szybka reakcja uratowała chłopcom życie. Kobieta natychmiast powiadomiła służby ratunkowe, które błyskawicznie podjęły akcję ratunkową.
Zgoszone przez IMGW ostrzeżenia pierwszego stopnia obejmują 11 województw, co może świadczyć o trudnych warunkach na drogach i stokach. Wypadek na stoku przypomina o zagrożeniach związanych z zimową rekreacją.
Najciężej ranny, 8-letni chłopiec, został przetransportowany śmigłowcem do szpitala w Rzeszowie, gdzie lekarze walczą o jego życie. Jego 7-letni brat, z lżejszymi obrażeniami, również trafił do placówki medycznej na szczegółowe badania. Dzieci znajdowały się pod opieką trzeźwych rodziców — 45-letniego ojca i 42-letniej matki.
Policja z Podkarpacia wszczęła dochodzenie w tej sprawie. Ustalane są okoliczności wypadku oraz odpowiedzialność prawna, na podstawie artykułu 160 Kodeksu karnego, który dotyczy nieumyślnego narażenia życia lub zdrowia innych osób.
Funkcjonariusze apelują do rodziców i opiekunów o zachowanie szczególnej ostrożności podczas zimowych zabaw. Przypominają, że na nich spoczywa obowiązek dbania o bezpieczeństwo dzieci. Zbyt szybka jazda na sankach, pontonach lub nartach w miejscach nieprzygotowanych na takich warunkach może skończyć się tragicznie.
Incydent ten zwraca uwagę na potrzebę większej edukacji na temat bezpieczeństwa wśród najmłodszych oraz ich opiekunów.