Joanna Koroniewska i Maciej Dowbor podzielili się szokującymi doświadczeniami z podróży do Nowego Jorku, gdzie koszty życia są astronomiczne. Jak przyznała Joanna, kupili bilety dosłownie na ostatnią chwilę, co znacznie podniosło koszty ich wyprawy.

Kosmiczne ceny biletów i noclegów!

Podróżowanie po Nowym Jorku to nie lada wyzwanie dla portfela. Przykładowo, bilet na metro dla czteroosobowej rodziny to już ponad 11 dolarów za jeden przejazd. Joanna i Maciej nie skorzystali z tańszej opcji OMNY, co tylko zwiększyło ich wydatki.

Broadway droższy niż kiedykolwiek!

Wizyta na Broadwayu okazała się kolejnym dużym wydatkiem. Ceny biletów zaczynają się od 100 dolarów za osobę, a popularne musicale, takie jak "Hamilton", sięgają nawet szokujących 1500 dolarów!

Ceny muzeów i atrakcji? Jeszcze drożej!

Nie ma litości w muzeach. Wstęp do MoMA to koszt rzędu 30 dolarów, a wizyty w komercyjnych miejscach, jak taras widokowy Summit, to dodatkowe 50 dolarów. Nawet wejście do zoo w Central Parku to kolejne 20 dolarów.

Jak nie zostawić napiwku, to lepiej nie przychodzić!

Codzienne posiłki również mogą zjeść cały budżet. Śniadanie dla rodziny to co najmniej 100 dolarów, a obiad to już blisko 200! Co więcej, napiwek w Nowym Jorku wynosi minimum 19% i niedopilnowanie go spotyka się z ostrymi spojrzeniami obsługi.

Szybkość wydawania pieniędzy!

Nawet podstawowe zakupy dają w kość – mała butelka wody kosztuje od 3 do 5 dolarów! A jeśli ktoś ma dzieci, to nie może zapomnieć o kosztownych pamiątkach, które czają się w każdej atrakcji.

Mimo szokujących wydatków, Joanna Koroniewska podkreśla, że nie żałuje tej podróży. „To były niezapomniane chwile!” – podsumowuje. Jedynym sceptykiem pozostaje Maciej Dowbor, któremu Joanna z przymrużeniem oka radzi, by przestał „marudzić”.