Stany Zjednoczone, jako jedna z największych gospodarek na świecie, mają ogromny wpływ na globalną politykę klimatyczną. Jednak decyzja Donalda Trumpa o wycofaniu USA z porozumienia paryskiego budzi poważne zaniepokojenie. Profesor Bogdan Chojnicki z Pracowni Bioklimatologii Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu zauważył, że Trump, poprzez swoje działanie, zdaje się ignorować nieuchronne zmiany klimatyczne i postępujący trend w kierunku odnawialnych źródeł energii.

"Decyzja prezydenta Trumpa przypomina działania grupy rekonstrukcyjnej, starającej się przywrócić ducha lat 60. XX wieku. Musimy pamiętać, że zmiany klimatu nie ustąpią i z całą pewnością nowa administracja w USA będzie musiała się z nimi zmierzyć" – dodał Chojnicki. Jego zdaniem, przestoje w walce ze zmianami klimatycznymi mogą przyczynić się do coraz poważniejszych skutków, w tym intensyfikacji huraganów, które dotkną USA.

Zwracając uwagę na globalny kontekst, profesor wskazał, że inne gospodarki, takie jak Europa i Chiny, intensywnie inwestują w odnawialne źródła energii. "Dziś to właśnie tam powstaje większość innowacyjnych technologii i produktów w sektorze energii odnawialnej, w tym elektrycznych samochodów, które są w przeważającej większości produkowane w Chinach" – podkreślił ekspert.

Być może decyzja Trumpa wpłynie również na innych liderów światowych, którzy mogą być skłonni do podjęcia podobnych kroków. Chojnicki przyznał, że istnieje takie zagrożenie, ale podkreślił, że kraje, które zainwestują w nowoczesne technologie, mogą na tym tylko skorzystać.

Przypomnijmy, że Porozumienie paryskie, które weszło w życie 4 listopada 2016 roku, miało na celu ograniczenie globalnego ocieplenia poniżej 1,5 stopnia Celsjusza. Unia Europejska zobowiązała się do redukcji emisji gazów cieplarnianych o co najmniej 55% do roku 2030 w porównaniu do poziomów z 1990 roku, a do 2050 roku ma osiągnąć neutralność klimatyczną.

Czy Trump staje na drodze światowej walki z kryzysem klimatycznym? Jakie będą tego konsekwencje dla przyszłości naszej planety? Z pewnością temat ten zasługuje na głębszą analizę i debatę.