Dominika Ostałowska ogłosiła, że po 25 latach kończy swoją przygodę z rolą Marty w popularnym serialu "M jak miłość". W emocjonalnym poście na swoich profilach w social media, aktorka wyraziła wdzięczność dla całej ekipy produkcyjnej, reżyserów oraz kolegów z planu. "To były cudowne chwile, pełne radości i twórczej satysfakcji, ale również wyzwań, które nauczyły nas wzajemnej empatii i trzymania się razem w trudnych momentach" - napisała Ostałowska.

Ostałowska dodała, że będzie tęsknić za swoją rolą i całym zespołem, wspominając niezliczone ciepłe chwile spędzone z widzami oraz ekipą. "Moje serce jest pełne wdzięczności za wszystkie dowody sympatii, które otrzymałam od widzów, zarówno w życiu realnym, jak i w social mediach" - stwierdziła.

Warto dodać, że Dominika Ostałowska jest absolwentką Akademii Teatralnej im. Aleksandra Zelwerowicza i ma na swoim koncie wiele ról w filmach oraz na deskach teatralnych. Od 2012 roku związana jest z Teatrem Studio im. Stanisława Ignacego Witkiewicza w Warszawie. Ostałowska ma też doświadczenie w dubbingu. Prywatnie jest matką 21-letniego syna Huberta, którego wychowuje z byłym mężem, Hubertem Zduniakiem. W przeszłości była również w nieformalnym związku z reżyserem Mariuszem Malcem.

Ceremonia pożegnalna z ekipą "M jak miłość" odbędzie się w najbliższych tygodniach, a Ostałowska zapowiedziała, że planuje nowe wyzwania i projekty w przyszłości. Co to będzie? Fani nie mogą się doczekać, aby dowiedzieć się więcej!