Danuta Martyniuk ujawnia swój wielki sekret! "Mam tak od dziecka"
2025-01-22
Autor: Jan
Od momentu, gdy Zenek Martyniuk zdobył tytuł króla disco polo, Danuta Martyniuk zyskała szeroką popularność. Wiele uwagi przyciąga także syn pary, Daniel, znany ze swojego imprezowego stylu życia i kontrowersyjnych działań w internecie. Obserwatorzy zaczęli krytykować Danutę, zarzucając jej niewłaściwe wychowanie syna.
— Czasem zaglądam do komentarzy pod naszymi postami i bardzo to przeżywam. Zdarza się, że płaczę, gdy czytam te złośliwości. Zenek krzyczy, żebym tego nie robiła, bo on w ogóle tego nie czyta. Muszę się więc z tego śmiać, choć czasem to trudne — mówi Danuta, dzieląc się swoimi emocjami na temat hejtu.
— Hejterzy powinni wiedzieć, że nie mają pojęcia, kim jestem. Nie są moimi przyjaciółmi ani znajomymi. Nie rozumieją, że również mam swoje problemy, a ich słowa tylko mi je mnożą — dodaje żona Zenka.
W swoim życiu Danuta kieruje się określoną filozofią. Przyznała, że od dziecka cechuje ją pozytywne nastawienie.
— Nawet teraz, gdy pogoda jest szara, a nastroje spadają, ja wciąż mam dobrą energię. Jestem optymistką i nie wierzę w pesymizm. Staram się unikać ludzi, którzy narzekają — wyznaje w rozmowie z „Faktem”.
Danuta podkreśla, że pozytywne podejście ma w genach. Zawsze wierzyła w hasło: „szklanka do połowy pełna” i z uśmiechem stawiała czoła przeciwnościom losu.
— To nie jest coś, czego się nauczyłam. Tak właśnie miałam od dziecka. Nigdy nie narzekałam, niezależnie od tego, co się działo. Zawsze trzymałam głowę wysoko i szłam naprzód. Mówię sobie cały czas: "korna na głowę i do przodu". Urodziłam się optymistką i taką osobą po prostu jestem — kończy Danuta.
Co więcej, Danuta nie boi się zmian i myśli o nowych przygodach. W ostatnich dniach zdradziła, że zamarzyła o podróży za ocean, czując, że nadeszła pora na coś nowego w jej życiu. Czyżby czekało ją wielkie wyzwanie? Z pewnością będziemy śledzić jej dalsze losy!