W powszechnej świadomości historia polityczna często postrzegana jest jako niezależna od religii. Tymczasem jeśli przyjrzymy się najnowszym wypowiedziom byłego prezydenta Stanów Zjednoczonych, Donalda Trumpa, można zauważyć, że widzi on siebie w roli biblijnego bohatera, takiego jak król Dawid czy cesarz Konstantyn.

„Przez ostatnie osiem lat byłem testowany i wystawiony na próbę bardziej niż jakikolwiek prezydent w naszej 250-letniej historii. Podróż do odzyskania naszej republiki nie była łatwa, mogę powiedzieć, że ci, którzy chcą powstrzymać naszą sprawę, próbowali odebrać mi wolność, a nawet odebrać mi życie. Zaledwie kilka miesięcy temu, na pięknym polu w Pensylwanii, kula zamachowca przebiła mi ucho. Wtedy czułem, a teraz nawet bardziej wierzę, że moje życie zostało uratowane z jakiegoś powodu, zostałem uratowany przez Boga, aby ponownie uczynić Amerykę wielką” – powiedział Trump w jednym z wywiadów.

Warto zauważyć, że Trump interpretuje swoje kadencje jako misję, którą otrzymał od Boga. W jego oczach, przywrócenie „wielkości Ameryki” to nie tylko decyzje polityczne, ale także boska sankcja. Używa on języka, który przypomina narracje przekazywane w Biblii, gdzie władcy często postrzegali swoje życie i misje jako wyznaczone przez Opatrzność.

Przykłady biblijne w historii amerykańskiej polityki nie są niczym nowym. Wielu prezydentów, jak Abraham Lincoln czy Ronald Reagan, również odwoływali się do religii w podejmowaniu decyzji. Jednak retoryka Trumpa, koncentrująca się na osobistym zbawieniu i boskim wsparciu w kontekście politycznym, może znacząco wpłynąć na sposób, w jaki polityka i religia będą postrzegane w przyszłości.

Czy to możliwe, że Trump ustanawia nowy paradygmat, w którym polityka i religia będą ściślej ze sobą związane? Takie podejście może przyciągać nie tylko jego wiernych zwolenników, lecz także osoby, które czują, że polityka współczesna stała się oderwana od wartości duchowych. Z pewnością będzie to temat, który odbije się szerokim echem w nadchodzących wyborach oraz w politycznym dyskursie na całym świecie.