Finanse

Czy KNF Zagięła Szpilkę w Trumnę Ursusa? Szokujące Odkrycia NIK!

2025-08-27

Autor: Anna

Skandal w Komisji Nadzoru Finansowego

Dynamiczne wydarzenia związane z Ursusem S.A. stają się coraz bardziej pouczające. Najwyższa Izba Kontroli (NIK) ujawnia niepokojące informacje dotyczące działań Urzędu Komisji Nadzoru Finansowego (UKNF), które mogą przyspieszyć upadłość legendarnego producenta ciągników. Co takiego wydarzyło się w 2011 roku, że dzisiaj mówimy o potencjalnym skandalu?

Brak Rzetelnych Kontroli?

NIK ostro potępia sposób, w jaki UKNF postąpił, składając zawiadomienie do prokuratury o podejrzeniu nadużyć związanych z obrotem akcjami Ursusa. Kontrola wykazała, że opierał się na niepełnych analizach wewnętrznych, bez należytego postępowania wyjaśniającego. Ta decyzja pozbawiła Ursusa nie tylko dobrego wizerunku, ale i możliwości na giełdzie!

Uderzenie w Giełdowe Notowania

Te niepokojące działania miały poważne konsekwencje. Gdy prokuratura umorzyła sprawę w maju 2020 roku, KNF nie poinformowała o tym opinii publicznej oraz inwestorów, co miało wpływ na kurs akcji Ursusa. Warto dodać, że w wyniku tych działań spółka zmuszona była do wycofania akcji z obrotu na giełdzie w październiku 2022 roku.

Kiedy Inne Spółki Milczą?

Zastanawiające jest, dlaczego Komisja postawiła Ursusa w tak wyjątkowej sytuacji, blokując konta i publicznie informując o rzekomych nadużyciach. Oprócz Ursusa były tylko 11 innych przypadków, a jednak to właśnie on stał się ofiarą tego ostrego podejścia. Po ogłoszeniu upadłości, KNF nałożyła na spółkę kary finansowe, które łącznie przekroczyły 4 miliony złotych!

Przejrzystość na Rynku Kapitałowym?

NIK krytykuje takie działania, podkreślając, że powinny być zgodne z zasadą przejrzystości, której to, niestety, zabrakło. Inwestorzy zasługują na pełne informacje o zdarzeniach mogących wpłynąć na wycenę ich aktywów, a nie jednostronne komunikaty i drakońskie kary.

Nowa Era dla Ursusa?

W lipcu 2021 roku ogłoszono upadłość Ursusa, a zaledwie kilka miesięcy później, w październiku, firmę odkupił ukraiński inwestor Oleg Krot za 74 miliony złotych. Czy ta zmiana właścicielska przyniesie nową era dla legendarnego producenta?

Dziwne Zbieg Okoliczności?

W kontekście kontroli NIK pojawiają się pytania o ciągniki MTZ z Białorusi, które według doniesień nie spełniają norm emisji spalin. Czy to przypadek, że w tym wszystkim białoruski producent miał łatwiejszy dostęp do rynku polskiego?

Raport NIK z pewnością wywoła falę kontrowersji i złożonych pytań, a my będziemy śledzić rozwój sytuacji, aby dostarczyć Wam najnowsze informacje!